​Żołnierz strzelał do 13-latki i jej ojca. Nie będzie jednak sądzony

1 tydzień temu 7

24-letni żołnierz Daniel H., który w Nowy Rok w Mielniku na Podlasiu strzelał do ojca i jego 13-letniej córki nie będzie sądzony. Biegli uznali, że mężczyzna jest niepoczytalny i zostanie umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

  • 24-letni żołnierz Daniel H. w Nowy Rok opuścił miejsce zakwaterowania z bronią i amunicją.
  • Na drodze w Mielniku zatrzymał samochód, którym podróżowali ojciec i jego 13-letnia córka.
  • Groził im pozbawieniem życia, kazał opuścić pojazd.
  • Nastolatka zdołała uciec, ojciec ruszył samochodem z miejsca zdarzenia.
  • Żołnierz oddał strzał w kierunku auta, pocisk trafił w siedzenie, na którym wcześniej siedziała dziewczynka.
  • Daniel H. został zatrzymany, a następnie poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

24-latek był przez kilka tygodni obserwowany przez biegłych, którzy stwierdzili u niego chorobę psychiczną. Ta, według nieoficjalnych informacji dziennikarza RMF FM Piotra Bułakowskiego, mogła uaktywnić się w czasie stresujących sytuacji na granicy z Białorusią. 

W toku śledztwa podejrzany został poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym, a następnie kilkutygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Na tej podstawie zespół biegłych z Samodzielnego Publicznego Psychiatrycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Choroszczy wydał opinię, z treści której wynika, iż z uwagi na chorobę psychiczną w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał on całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Zarazem biegli wskazali na konieczność zastosowania wobec podejrzanego środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym, aby zapobiec popełnieniu przez niego kolejnego czynu zabronionego, w tym czynów  podobnego rodzaju, związanych z występującą u niego chorobą psychiczną - mówi Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Jak ustalili śledczy, w Nowy Rok Daniel H. oddalił się z miejsca swojego zakwaterowania wraz ze służbową bronią palną i amunicją. Na drodze publicznej w miejscowości Mielnik zatrzymał pojazd VW Golf, którym poruszał się kierujący wraz z 13-letnią córką. Kazał im opuścić pojazd i groził pozbawieniem życia. Nastolatce udało się uciec, natomiast kierowca z impetem zaczął uciekać.

24-letni żołnierz oddał wtedy w kierunku samochodu strzał, który trafił w siedzenie, na którym wcześniej siedziała 13-latka.

Prokurator, nie kwestionując wniosków opinii biegłych psychiatrów i psychologa co do stanu zdrowia psychicznego podejrzanego w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, kierując się treścią art. 324 kodeksu postępowania karnego, skierował do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o umorzenie postępowania i  zastosowanie wobec Daniela H. środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - mówi Brodowski.

Przeczytaj źródło