Życiowa partnerka czołowego polskiego siatkarza sama zawodowo uprawia ten sport. W minionym sezonie grała w NTSK PANS Komunalniku Nysa. W rozgrywkach 2025/2026 Bartosz Kurek będzie występował w Tokyo Great Bears, dlatego jego małżonka także zdecydowała się na podpisanie kontraktu w Japonii i związała się z Tokyo Sunbeams.
Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą
Kurek opowiedziała o incydencie w pociągu. "To było chore"
Poza grą w siatkę Anna Kurek jest też aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi 137 tys. użytkowników. Ponadto prowadzi na YouTube kanał Grejmanka (nazwa pochodzi od jej nazwiska panieńskiego - Grejman), na który regularnie wrzuca vlogi ze swojego codziennego życia. W jednym z nich podzieliła się niepokojącą historią, która spotkała ją w pociągu.
- Był jeden dziwny incydent. Zadzwonił do mnie Bartek, więc wyszłam z przedziału porozmawiać na korytarz. Dwa przedziały obok była grupa podejrzanych typów. Zaczęli coś o mnie gadać. Zobaczyłam, jak drzwi od tego przedziału się uchylają. Gość wysunął z nich rękę z telefonem i zaczął mi robić zdjęcia. Miałam słuchawki i nie byłam pewna, czy mnie słyszą, dlatego wydarłam się do nich, czy może mam przypozować do tych zdjęć- powiedziała Kurek.
Następnie kobieta wyraziła swoją opinię na temat całego zajścia:- Trzeba tępić takie zachowania. To było chore. Byłam bez bluzy, miałam dość skąpy top, więc ich zachowanie było bardzo niefajne. Nawet nie niefajne - było po****ne.
- Tak że mamy ustalone, kobiety na tym świecie mają prze****e. Już widzę te komentarze mizoginów. A wiecie, ile razy obnażył się przede mną jakiś obcy facet? Ściągnął gacie albo zaczął się przy mnie dotykać? Nie liczyłam tego, ale było bardzo dużo takich przypadków - dodała Kurek.

3 tygodni temu
13




English (US) ·
Polish (PL) ·