Zszokowała cały świat! Oto co powiedziała po finale WTA Finals

1 godzine temu 3

Cóż to był za mecz! Znakomity pojedynek dwóch wielkich tenisistek na zakończenie sezonu spełnił wszelkie oczekiwania. Mnóstwo zwrotów akcji, rewelacyjna gra Rybakiny w pierwszym secie, niezwykle zacięty drugi set i niespodziewanie jednostronny tie-break. Aryna Sabalenka została pokonana! Jelena Rybakina wygrała 6:3, 7:6(0). Po meczu Kazaszka powiedziała, że nie spodziewała się wygranej w tym turnieju.

Jelena Rybakina Fot. REUTERS/Stephanie Lecocq

W wielkim finale kończącego sezon WTA Finals zmierzyły się Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina. Obecność obu nie dziwi. Białorusinka jest zdecydowaną liderką światowego rankingu, a Kazaszka w ostatnich tygodniach gra wybornie. Musiała tak grać, bo tylko same zwycięstwa mogły dać jej kwalifikację do tego turnieju.

Zobacz wideo Szef Światowej Agencji Antydopingowej: Przypadek Igi Świątek był szczególny. Nauka dla sportowców: zbierajcie paragony

Fantastycznie też Rybakina spisała się w pierwszym secie finałowego spotkania. Aż 16 wygrywających piłek przy zaledwie pięciu po stronie Sabalenki - to był klucz, który pozwolił wygrać Kazaszce pierwszego seta 6:3.

Koszmar Sabalenki w tie-breaku!

W drugiej partii gra była wyrównana do samego końca. Obie tenisistki utrzymywały swoje gemy serwisowe, choć też obie miały po dwa break pointy w gemach numer 9 i 10. Set zakończył się w tie-breaku. W nim Sabalenka kompletnie się rozpadła. Jelena Rybakina wygrała wszystkie piłki i zatriumfowała w WTA Finals! Kazaszka być może zagrała najlepszy mecz w swojej karierze. 

Rybakina: "Nie spodziewałam się!"

Po meczu Jelena Rybakina przemówiłą: - To był przecudowny tydzień. Nie spodziewałam się takiego rezultatu, to niesamowite. Gratuluję Arynie pierwszego miejsca w rankingu po raz drugi z rzędu. Mam nadzieję, że zagramy między sobą jeszcze wiele znakomitych finałów. Chcę też podziękować kibicom, atmosfera była cudowna. Jestem tu po raz drugi i po raz drugi jestem zachwycona. Organizacja tego turnieju też była znakomita. Dziękuję też mojemu zespołowi, trenerowi, fizjoterapeucie, a także prezesowi Kazachskiej Federacji Tenisa. 

Aryna Sabalenka podzieliła się swoimi uczuciami po bolesnej porażce: - Dziękuję bardzo kibicom za atmosferę, dzisiaj i przez cały tydzień. Jelena, dziś byłaś znacznie lepsza. Zmiotłaś mnie z kortu. Mam nadzieję, że będziesz cieszyć się tym trofeum. Mamy teraz chwilę na zasłużony odpoczynek. Nie był to wynik, którego chcieliśmy z naszym teamem, ale... - tutaj Sabalenka przerwała, łzy nie pozwoliły jej na dokończenie myśli - Starzeję się, jestem coraz wrażliwsza. Jest wiele rzeczy, z których mogę być dumna. Dziękuję.

Jelena Rybakina po fantastycznym zwycięstwie w WTA Finals awansowała na piąte miejsce w rankingu, wyprzedzając swoją wczorajszą rywalkę - Jessicę Pegulę. Aryna Sabalenka rzecz jasna jest światową "jedynką", ale nie wykorzystała szansy na powiększenie przewagi nad Igą Świątek do niemal trzech tysięcy punktów.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło