
Waldemar Żurek nie zatrzymuje się ani na chwilę w swojej pracy nad rozliczaniem PiS i zmianami w wymiarze sprawiedliwości. Teraz oznajmił, że ma już pomysł, co zrobić z Trybunałem Konstytucyjnym.
Daj napiwek autorowi
Waldemar Żurek pojawił się w piątek w Radiu ZET. Podczas rozmowy poruszono nie tylko głośny wątek wniosku o aresztowanie Zbigniewa Ziobry i zamiarze postawienia mu poważnych zarzutów m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Minister sprawiedliwości chce się teraz wziąć za naprawę Trybunału Konstytucyjnego po zmianach, które wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość za swoich rządów.
Żurek planuje kolejne zmiany po rządach PiS. Ma pomysł na rewolucję w TK
– Mamy pomysł prawny, jak to (Trybunał Konstytucyjny – przyp. red.) zmienić. (...) Dawniej, jak był pan dziennikarzem, miał pan prawo wejścia na każdą rozprawę do trybunału. Co się stało nagle za czasów PiS-u? Trybunał stał się twierdza, nie dopuszcza mediów, transmituje to, co chce w taki sposób, jak widzimy to czasami na tych przekazach z tych kamer technicznych, bo trybunał stał się organem politycznym i nie dopuszcza mediów – mówił Żurek.
Prokuratorowi generalnemu zależy na tym, aby pokazać, jak – jego zdaniem – powinien pracować TK. – Chciałbym, żeby ci nowi sędziowie, jeżeli zostaną wybrani legalnie, żeby pokazywali, jak wygląda praca w trybunale i żeby obywatelom pokazali różnicę. Tu macie panią Pawłowicz, pana Piotrowicza i pana Święczkowskiego. Chcecie mieć taki skład? A tutaj macie autorytety prawa, profesorów, uznanych, szanowanych powszechnie, którzy pokazują wam kuchnię trybunału – opowiadał.
– Chcę pokazać dwa stany – prawny i bezprawny. Poczekajmy, czas pokaże, czy Bogdan Święczkowski będzie prezesem TK – zaznaczył na koniec minister. Dodajmy, że Waldemar Żurek pod koniec września złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o uchylenie immunitetu Święczkowskiego, w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej.
Śledczy mieli bowiem zgromadzić materiał dowody na to, że prezes TK dopuścił się czynów zabronionych prawem, w tym "przekroczył swoje uprawienia".
Tusk mówił: "niezły ten Żurek, co?" i zapowiadał "drugie danie"
Czy to co, Żurek zrobi z TK, będzie równie radykalne i głośne, jak w przypadku działań wobec Ziobry? O tym przekonamy się pewnie w najbliższym czasie. Warto jednak przy okazji wspomnieć o jednej z ostatnich publikacji premiera Donalda Tuska.
"Niezły ten Żurek, co? I będzie jeszcze drugie danie i deser" – mówił na filmiku, zajadając zupę. Ludzie jednak od razu podchwycili, że nie chodzi tu o pyszne dania, a zapowiedź kolejnych zmian w polityce i wymiarze sprawiedliwości.
Czy tym "drugim daniem" lub "deserem" będzie TK? Tego dowiemy się prawdopodobnie już wkrótce.

1 tydzień temu
11






English (US) ·
Polish (PL) ·