Zygmunt Solorz spiera się z dziećmi także na Cyprze. Wstrzymano zmiany w spółkach

1 dzień temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Zygmunt Solorz, większościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu (fot. Poldewski/AKPA) Zygmunt Solorz, większościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu (fot. Poldewski/AKPA)

Imperium biznesowe Zygmunta Solorza prowadzi działalność operacyjną w Polsce, jego najważniejszymi składowymi są (wraz ze spółkami zależnymi) Cyfrowy Polsat, Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), Elektrim i Plus Bank.

Przy czym kontrola właścicielska nad tymi podmiotami prowadzi ostatecznie do zarejestrowanych w Luksemburgu fundacji TiVi i Solkomtel. Do nich należą zaś cypryjskie spółki Reddev Investments, Argumenol, Stasaclo, Karswell i WBN.

CZYTAJ TEŻ: Nowe spółki i fundacja Zygmunta Solorza. Prawnik syna miliardera przestrzega

To owe spółki są bezpośrednio znaczącymi akcjonariuszami polskich podmiotów Solorza. Przykładowo do Reddev Investments należy kontrolny pakiet walorów Cyfrowego Polsatu (48,15 kapitału i 59,51 proc. głosów na walnym), a do Argumenol – 65,96 proc. akcji ZE PAK.

Prawnicy Solorza wstrzymali nominacje na Cyprze

W czerwcu br. do rad dyrektorów Reddev Investments, Stasalco, Karswell i WBN, liczących dotychczas po dwie osoby, powołano po dwie kolejne. Paweł Rymarz, partner zarządzający w kancelarii Rymarz Zdort Maruta, która w sporze reprezentuje Tobiasa Solorza, w zeszłym tygodniu w rozmowie z „Parkietem” tłumaczył, że owe spółki, tak samo jak fundacje TiVi i Solkomtel, na mocy zabezpieczeń sądowych nie mogą sprzedawać swoich aktywów (czyli m.in. udziałów i akcji innych podmiotów).

– Zabezpieczenia te nadal obowiązują, na Cyprze zostały ograniczone tylko w taki sposób, aby TiVi i Solkomtel mogły wprowadzić do spółek cypryjskich po dwie nowe osoby, co zrobiły w ostatnim czasie w czterech spółkach kontrolujących bezpośrednio lub pośrednio Cyfrowy Polsat i ZE PAK. Teraz zarządy tych podmiotów – Reddevu, Stasalco, Karswellu i WBM – składają się z czterech osób, tak aby żadna ze stron nie mogła sama przeprowadzić żadnej transakcji – opisał.

CZYTAJ TEŻ: W firmach Solorza mogą zmienić się władze? Syn miał już zostać prezesem

Nominacje do władz cypryjskich spółek zostały jednak wstrzymane przez Cypryjski Sąd Najwyższy, który – jak podał w zeszły piątek „Puls Biznesu” – przychylił się do wniosku skierowanego przez prawników Zygmunta Solorza.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

– Sąd Najwyższy Cypru podzielił stanowisko pana Zygmunta Solorza i wstrzymał zabezpieczenie umożliwiające powołanie dodatkowych dyrektorów w kilku spółkach cypryjskich. Powołanie ich nastąpiło bowiem w okolicznościach sprzecznych z – delikatnie mówiąc – podstawowymi zasadami prawa Cypru – powiedział „PB” Radosław Kwaśnicki, wspólnik w kancelarii RKKW, od niedawna główny doradca Zygmunta Solorza ds. korporacyjnych.

Spór Solorza z dziećmi od prawie roku

Sednem konfliktu Zygmunta Solorza z dziećmi jest kontrola właścicielska nad zarejestrowanymi w Liechtensteinie TiVi Foundation i Solkomtel Foundation, poprzez które Solorz ma udziały w swoich najważniejszych polskich spółkach. Sprawa trafiła do sądu w Lichtensteinie, który pod koniec ub.r. wydał decyzję o ustanowieniu kuratora w TiVi Foundation i Solkomtel Foundation. Równocześnie zawieszono uprawnienia Zygmunta Solorza jako właściciela fundacji do powoływania członków ich organów zarządzających. W fundacjach nie mogą być też przyjmowane uchwały dotyczące innych kwestii. Do pełnienia funkcji kuratora wyznaczono urzędnika z Liechtensteinu.

Postanowiono też, że decyzje dotyczące zarządzania oboma podmiotami będzie on uzgadniał z każdą ze stron sporu: Tomaszem Szelągiem reprezentującym Zygmunta Solorza oraz Katarzyną Tomczak wskazaną przez dzieci miliardera.

CZYTAJ TEŻ: Holding Zygmunta Solorza inwestuje w gaz. Rozmawia z Amerykanami

W drugiej połowie października Cyfrowy Polsat podał, że od swojego największego akcjonariusza - cypryjskiego Reddev Investments - dostał pismo „informujące o otrzymaniu przez Reddev tymczasowych zabezpieczeń w trybie ex parte od adwokatów reprezentujących Piotra Żaka, Alexandrę Żak oraz Tobiasa Solorza”. - W piśmie zaznaczono, że wydane tymczasowe zabezpieczenia nie mają mocy ani skutku w Polsce i nie wpływają, ani w żaden sposób nie zmieniają struktury właścicielskiej ani zarządczej Spółki (czyli Cyfrowego Polsatu - przyp.), jak również nie wpływają w żaden sposób na bieżącą działalność operacyjną Spółki i jej spółek zależnych - opisano.

Analogiczne zabezpieczenia tymczasowe na wniosek prawników dzieci Zygmunta Solorza wydano wobec należącej do miliardera cypryjskiej spółki Argumenol Investment Company, głównego akcjonariusza Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

W drugiej połowie maja Aleksandra Żak, Tobias Solorz i Piotr Żak wspólnym oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl poinformowali, że Sąd Książęcy w Liechtensteinie oddalił pozew Zygmunta Solorza kwestionujący ważność zmian w statucie Fundacji TiVi i przeniesienia kontroli nad nią, dokonanych 2 sierpnia 2024 roku.

– Sąd w pełni uznał nasze racje i oddalił powództwo Ojca. Jego otoczenie próbowało zanegować ważność oświadczenia, którym zrzekł się aktywnej kontroli nad Fundacją TiVi, będącą właścicielem Grupy Polsat Plus. Decyzja sądu jest jednak jasna. Postanowienia statutu Fundacji TiVi uruchamiające nieodwołalną sukcesję są ważne. Sąd podkreślił także, że nigdy nie wprowadziliśmy w błąd i nie oszukaliśmy naszego Ojca – wyliczyły dzieci Zygmunta Solorza.

Co na to Solorz? – Wyrok Sądu I instancji nie zmienia niczego w stanie faktycznym. To co jest kluczowe, to fakt, że Zygmunt Solorz zachował kontrolę nad fundacją TiVi. Decyzja sądu nie jest ostateczna. Zygmunt Solorz wniesie apelację od wspomnianego wyroku – napisano w stanowisku miliardera. 

Przeczytaj źródło