46 lat czekamy na zwycięstwo. Z Holendrami szansa na historyczny wynik

1 tydzień temu 12

Piłkarska reprezentacja Polski od 1979 roku czeka na zwycięstwo na Holendrami. Dziś przed Biało-Czerwonymi kolejna szansa na zmianę tej niechlubnej statystyki. O 20:45 w Warszawie rozpocznie się spotkanie w ramach eliminacji mistrzostw świata. Szanse na pierwsze miejsce w grupie G mamy niewielkie, ale jesteśmy blisko udziału w barażach.

  • Polska nie wygrała z Holandią od 1979 roku i dziś ma kolejną szansę na przełamanie tej serii w eliminacjach MŚ.
  • Ostatnie zwycięstwo dały Polsce bramki Bońka i Mazura, a od tamtej pory Holendrzy wygrali osiem razy, sześć razy padł remis.
  • Polska zajmuje drugie miejsce w grupie G, tracąc trzy punkty do Holandii i wyprzedzając o trzy Finlandię.
  • Urban nie będzie mógł skorzystać z kilku piłkarzy, w tym bramkarza Skorupskiego, ale nie ujawnił jeszcze jego następcy.
  • Mecz Polska-Holandia rozpocznie się dziś o 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie.

Bramki Zbigniewa Bońka i Włodzimierza Mazura dały Polsce ostatnie zwycięstwo nad Holendrami. To były eliminacje do mistrzostw Europy w 1980 roku. 14 późniejszych meczów przyniosło sześć remisów i osiem zwycięstw Oranje. Dziś piłkarze Jana Urbana mogę tę statystykę zmienić.

Mamy teraz możliwość zapisania się w historii. Prawie pół wieku nie pokonaliśmy Holandii, więc przed nami fajne wyzwanie - powiedział Urban.

To są momenty w futbolu, gdy - jeśli chcesz, żeby cię zapamiętano - musisz zrobić coś ekstra. A zwycięstwo nad Holandią po tak długim czasie byłoby czymś specjalnym. Bo jeżeli chcielibyśmy szukać jakiejś wagi tego meczu dla układu tabeli, to za dużo tutaj nie znajdziemy - dodał.

Poprzednie spotkanie, rozegrane 4 września w Rotterdamie, w debiucie Jana Urbana w roli selekcjonera, zakończyło się remisem 1:1. Bramkę dla Polski strzelił wówczas Matty Cash.

Na pewno gra przeciw takiemu świetnemu rywalowi to doskonała okazja, żeby pokazać, co potrafimy, żeby zaprezentować pełnię umiejętności. Osiągaliśmy ostatnio dobre wyniki, więc możemy czerpać z tego pewność siebie. Atmosfera będzie na pewno fantastyczna, kibice nam pomogą - powiedział Cash na konferencji prasowej w Warszawie.

Jak zauważył, już w pierwszej potyczce z Holendrami Polakom udawało się przeciwstawić rywalom.

To super drużyna, ale i nam nie brakuje umiejętności. Wiem, że oni mają świadomość, że przeciw nam też się ciężko gra, bo rozmawiałem o tym z moim klubowym kolegą Donyellem Malenem - dodał.

Urban nie będzie mógł skorzystać z kilku piłkarzy, m.in. kontuzjowanego bramkarza Łukasza Skorupskiego. Wybrał już jego następcę, ale jeszcze nie chciał ogłosić tego publicznie.

Polscy piłkarze na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji zajmują drugą pozycję w grupie G z dorobkiem 13 punktów i tracą trzy do Holandii, a o trzy wyprzedzają Finlandię, która rozegrała jedno spotkanie więcej od wyżej plasujących się zespołów.

Bezpośredni awans na mundial 2026 wywalczą zwycięzcy grup, zaś ekipy z drugich miejsc wystąpią w dwustopniowych barażach.

Pomarańczowi mają znacznie korzystniejszy bilans bramek od Polaków (plus 19 do plus 6). W eliminacjach MŚ właśnie to kryterium jest najważniejsze w przypadku równej liczby punktów, więc podopieczni Urbana - żeby wyprzedzić Holendrów - musieliby zwyciężyć w bezpośrednim meczu i liczyć na ich potknięcie trzy dni później z Litwą, a sami pokonać Maltę na zakończenie zmagań grupowych.

Początek piątkowego spotkania na PGE Narodowym o godz. 20:45. Mecz będzie można oglądać w TVP 1, TVP Sport, TVP Sport app i stronie sport.tvp.pl.

Przeczytaj źródło