Alarm na polskim lotnisku, pilna ewakuacja. Na miejscu zaroiło się od służb

Fot. Jakub Kaminski/East News

Spokojny dzień na terenie wrocławskiego lotniska przerwało nieoczekiwane zdarzenie. Służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z hangarów, gdzie podczas prac remontowych doszło do groźnej awarii.

Alarm na lotnisku

Do zdarzenia doszło w sobotę, 8 listopada ok. godziny 11. W trakcie remontu jednego z hangarów na lotnisku im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu doszło do uszkodzenia gazociągu średniego ciśnienia. Na miejsce natychmiast wezwano służby.

Konieczna była ewakuacja

W chwili incydentu w budynku znajdowało się osiem osób, które samodzielnie opuściły obiekt jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej i techników gazowych. Służby natychmiast zabezpieczyły teren i rozpoczęły kontrolę szczelności instalacji.

Port Lotniczy Wrocław zamknięty

Do awarii doszło w czasie, gdy Port Lotniczy Wrocław pozostaje zamknięty z powodu modernizacji infrastruktury. Od 26 października prowadzone są prace związane z rozbudową płyty postojowej, budową nowej drogi kołowania oraz modernizacją terminalu pasażerskiego. Celem inwestycji jest zwiększenie przepustowości lotniska oraz poprawa komfortu obsługi podróżnych.

Na szczęście zdarzenie nie wpłynęło na funkcjonowanie portu, ponieważ w czasie awarii lotnisko było nieczynne dla pasażerów. Rzecznicy wrocławskiego portu zapowiadają, że po zakończeniu kontroli bezpieczeństwa prace zostaną wznowione, a otwarcie obiektu planowane jest na 4 grudnia.