W sklepie przy ul. Wyszogrodzkiej na warszawskim Targówku doszło do ataku na obywateli Ukrainy. Jak ustalili policjanci, mężczyźni mieli przy sobie przedmiot przypominający broń i kastet. Obaj usłyszeli zarzuty.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem - zgłoszenie wpłynęło do policjantów z Targówka około godz. 19.30.
Dwaj agresywni mężczyźni po zakupie alkoholu grozili obywatelom Ukrainy, znieważyli ich ze względu na narodowość i nawoływali do nienawiści. Jeden z napastników pokazał obsłudze przedmiot przypominający broń, po czym zaatakował klienta. Drugi został wypchnięty ze sklepu, ale wrócił z kastetem, grożąc śmiercią i zabierając z półki kilka produktów.
Na miejsce skierowano kryminalnych i patrol prewencji oraz funkcjonariuszy z Pragi Północ i Białołęki.
Policjanci zabezpieczyli nagranie z kamery w sklepie i rozpowszechnili wizerunki podejrzanych wśród patroli. Na miejsce ściągnięto też przewodnika z psem tropiącym oraz technika kryminalistyki. Pracownicy sklepu złożyli zeznania na komisariacie.
Funkcjonariusze szybko namierzyli sprawców w jednym z mieszkań przy tej samej ulicy. Przy 34-latku znaleziono przedmiot przypominający broń palną, a przy 42-latku - kastet. Obaj byli nietrzeźwi. W lokalu zatrzymano także 28-latka, przy którym znaleziono narkotyki.
Obaj byli już wcześniej karani. Zgromadzone materiały trafiły do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ, gdzie mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych na tle narodowościowym wobec obywateli Ukrainy, nawoływania do nienawiści oraz dokonania rozboju. Za te przestępstwa grozi kara nawet do 15 lat więzienia.

1 tydzień temu
10




English (US) ·
Polish (PL) ·