Po weekendowej awarii BLIK-a w poniedziałek znów pojawiły się utrudnienia w korzystaniu z tej popularnej metody płatności. Z oficjalnego komunikatu wynika, że doszło - tak jak w weekend - do ataku DDoS.
"Odnotowujemy czasowe problemy z funkcjami BLIKA. Pracujemy nad tym, aby usługa działała bez zakłóceń. O wszelkich zmianach w tym zakresie będziemy informować na bieżąco" - taki komunikat można zobaczyć po wejściu na stronę blik.com. W mediach społecznościowych sprawę opisano nieco szerzej.
"Obecnie obserwujemy zewnętrzny atak typu DDoS, który może powodować czasowe problemy z realizacją płatności BLIKIEM. Trwają prace nad przywróceniem płynności działania" - wyjaśnia Polski Standard Płatności - operator systemu.
To już kolejny w ostatnich dniach atak DDoS na BLIK. Poprzednio z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w sobotę. Atak DDoS polega na zasypaniu serwera ogromną ilością zapytań, by doprowadzić do przeciążenia.
Płatności BLIK-iem są proste i wygodne, dlatego cieszą się dużą popularnością wśród Polaków.
"Podajesz kod BLIK i zatwierdzasz transakcję PIN-em w aplikacji bankowej. Nie musisz logować się do bankowości internetowej, przepisywać haseł SMS lub danych karty płatniczej. Wszystko, czego potrzebujesz, to telefon z aplikacją mobilną Twojego banku" - czytamy w serwisie blik.com.
BLIK pozwala też w łatwy sposób przesyłać pieniądze na numer telefonu. Możemy go również używać przy wypłacaniu gotówki z bankomatów.
BLIK to powszechny standard płatności mobilnych. Za rozwój systemu odpowiada spółka Polski Standard Płatności. Udziałowcami spółki są: Alior Bank, Bank Millennium, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, PKO Bank Polski oraz Mastercard. W ubiegłym roku wykonano 2,4 mld transakcji za pomocą systemu na ponad 347,3 mld zł.

5 dni temu
7




English (US) ·
Polish (PL) ·