Celny cios Ukraińców. Wielka fabryka w Rosji trafiona. Zełenski zabrał głos

1 miesiąc temu 21

Ukraińska armia uderzyła w jeden z głównych rosyjskich zakładów produkujących materiały wybuchowe w Dzierżyńsku. W komunikacie poinformowano o licznych eksplozjach. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał w mediach społecznościowych, że w ostatnich dniach Ukraina stosowała wyłącznie systemy produkcji krajowej do ataków na terytorium Rosji i podziękował producentom.

Wołodymyr Zełenski Fot. REUTERS/Piroschka Van De Wouw

Ukraina uderzyła w jedną z głównych rosyjskich fabryk

Ukraińskie siły zbrojne poinformowały w poniedziałek 6 października, że uderzyły w jedną z głównych rosyjskich fabryk produkujących materiały wybuchowe do różnego rodzaju amunicji dla rosyjskiej armii. W oświadczeniu Sztabu Generalnego Ukrainy podano, że po uderzeniu w fabrykę materiałów wybuchowych J. M. Swerdlowa w zachodniej Rosji odnotowano "liczne eksplozje". "Zakład znajduje się w mieście Dzierżyńsk w obwodzie niżnonowogrodzkim i jest jednym z największych rosyjskich producentów materiałów wybuchowych" - donosi Ukraińska Prawda. Dzierżyńsk, położony około 360 km na wschód od Moskwy, był już wcześniej celem ataków Sił Zbrojnych Ukrainy.

Zełenski: Oczekujemy większych możliwości

Na portalu X również w poniedziałek pojawił się wpis prezydenta Ukrainy, w którym przekazał, że jego kraj w ciągu ostatnich dni używał wyłącznie systemów produkcji ukraińskiej do atakowania celów na terytorium Rosji. "Nie chodzi tylko o drony. Chciałbym podziękować nie tylko naszym wojownikom, ale także producentom, którzy podjęli niezbędne kroki. Oczekujemy większych możliwości, ale ich rozwój zależy od środków finansowych" - przekazał Wołodymyr Zełenski. "Skąd więc weźmiemy fundusze? Mamy umowy bezpieczeństwa - siedem z krajami G7, dwadzieścia z państwami, które przystąpiły do Deklaracji G7, oraz jedną z UE - z których większość ma jasno określone finansowanie. Umowy te obejmują pomoc humanitarną, wsparcie dla naszej armii, producentów itd. Kilka państw europejskich zapewnia Ukrainie bardzo istotną pomoc. To stanowi część budżetu, który przeznaczymy na rozwój naszych zdolności dalekiego zasięgu - nie tylko broni dalekiego zasięgu, ale także dronów używanych przez naszych żołnierzy na froncie" - dodał ukraiński lider.

Zobacz wideo Rosja: Możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat

Masowy nocny atak dronów na Rosję

W nocy ponad 250 dronów zaatakowało cele na terytorium Rosji. Eksplozje bezzałogowców zarejestrowano w 16 obwodach i na okupowanym Krymie. Ukraina atakuje dronami obiekty wojskowe oraz infrastrukturę paliwową i energetyczną agresora. Według doniesień ukraińskie drony uderzyły także w przepompownię ropy w rejonie Teodozji na okupowanym przez Rosję Krymie i leżące w zachodniej części półwyspu lotnisko wojskowe "Saki". Niektóre serwisy internetowe podały, że eksplozje zauważono również w pobliżu innego krymskiego portu lotniczego "Kacza". Według źródeł ukraińskich, w wyniku ataku dronowego, uszkodzone zostały zbiorniki z paliwem, część infrastruktury lotniskowej oraz stacja radarowa. Niezależni ekonomiści potwierdzają, że Ukraina takimi atakami mocno osłabiła rosyjski potencjał gospodarczy.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło