- Petycja powstała na kanwie głośnej w mediach aborcji przeprowadzonej w Oleśnicy u pacjentki, która była w 36. tygodniu ciąży
- Autor petycji proponuje dokonać zmian w ustawie o planowaniu rodziny, nie zmieniając jednocześnie przesłanek do legalnego przerwania ciąży
- Postuluje m.in. dookreślić w przepisach, aby w przypadkach, gdy płód osiągnie już zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki, przerywanie ciąży polegało na wywołaniu przedwczesnego porodu
- Wskazuje także na konieczność wprowadzenia delegacji ustawowych zobowiązujących MZ do wydania zasad i kryteriów m.in. stwierdzenia zagrożenia zdrowia psychicznego ciężarnej
Przepisy aborcyjne. Posłowie zajmą się petycją ws. zmian w ustawie o planowaniu rodziny
Wraca temat uregulowania zasad przerywania ciąży w sytuacji, gdy płód osiągnął zdolność samodzielnego życia poza organizmem matki. Posłowie pochylą się w najbliższą środę 5 listopada nad petycją w tej sprawie.
Jej autor wraca w niej do głośnej aborcji przeprowadzonej w minionym roku w szpitalu w Oleśnicy. Lekarka przerwała ciążę u pacjentki w ciężkim stanie psychicznym, która była w 36. tygodniu ciąży. Wcześniej u płodu stwierdzono wrodzoną łamliwość kości i jeden ze szpitali odmówił jej aborcji, proponując w zamian zakończenie ciąży poprzez cesarskie cięcie.
Zabieg wykonano w Oleśnicy na podstawie ustawowej przesłanki do przerwania ciąży, jaką jest zagrożenie zdrowia lub życia kobiety. Polegał na indukcji asystolii płodu poprzez podanie chlorku potasu, której stosowanie ma przeciwników także wśród części lekarzy.
Autor petycji powołuje się w swoim piśmie na zapisy w polskim prawie chroniące życie ludzkie i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997 r., w którym to sędziowie stwierdzili, że "od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie" i dotyczy to także fazy prenatalnej".
Wskazuje ponadto, że drogę do stosowania praktyk, jak te w Oleśnicy, utorowały wydane w drugiej połowie sierpnia 2024 r. przez Ministerstwo Zdrowia wytyczne w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży, "w tym przynajmniej sensie, że wykreowały one dla nich pewne poczucie przyzwolenia".
Dlatego w petycji postuluje, aby Sejm zainicjował działania legislacyjne, które skutkowałyby zmianą przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, ale bez zmiany przesłanek do legalnego przerwania ciąży. Jak wyjaśnia, chodzi jedynie o przeniesienie dorobku sądu konstytucyjnego na poziom ustawowy, a także przeciwdziałanie niezdrowemu dualizmowi w ochronie zdrowia.
Po 22. tygodniu ciąży, tylko wywołanie porodu?
Ze swojej strony autor petycji proponuje:
- wprowadzić zapis (na przykład przez dodanie ustępu w art. 4a) stanowiący o tym, że w przypadku, gdy płód osiągnął zdolność samodzielnego życia poza organizmem matki, przerwanie ciąży polega na podjęciu działań medycznych, celem wywołania przedwczesnego urodzenia dziecka (tj. zgodnie ze stanowiskiem Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników oraz konsultantów krajowych w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz perinatologii), a następnie objęcia go opieką neonatologiczną;
- wprowadzić delegację ustawową zobowiązującą ministra zdrowia do wydania w porozumieniu (rozumianym jako zgodna obu podmiotów, zgodnie z ZTP) z konsultantem krajowym w dziedzinie psychiatrii zasad i kryteriów stwierdzenia zagrożenia zdrowia psychicznego kobiety ciężarnej - jako przesłanki legalnego przerwania ciąży oraz wzoru wystawionego na ten cel zaświadczenia lekarskiego,
- wprowadzić delegację ustawową zobowiązującą ministra zdrowia do wydania w porozumieniu (rozumianym jw.) z konsultantami krajowymi w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz w dziedzinie perinatologii zasad postępowania w przypadkach powołania się przez kobietę ciężarną na przesłankę zagrożenia zdrowia jako przesłankę legalnego przerwania ciąży;
- zdefiniować w ustawie terminu "zdolność samodzielnego życia poza organizmem matki", zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i normami konstytucyjnymi,
- wprowadzić obowiązek każdorazowego znieczulania dziecka w fazie prenatalnej w przypadku, gdy przerwanie ciąży przybiera formę aborcji, a gdy wiek dziecka wskazuje na możliwość rozwinięcia się układu nerwowego umożliwiającą odczuwanie bólu, zgodnie z aktualną wiedzą medyczną.
Wskazuje także, że delegacje, o których mowa w pkt. 2 i pkt. 3, powinny mieć charakter obligatoryjny, a ustawa - określać termin w jakich rzeczone rozporządzenia zostaną wydane.
Autor petycji zaznacza przy tym, że jego sugestie stanowią propozycję kierunku rozwiązań, których ostateczny kształt musiałby zostać ustalony w toku procesu legislacyjnego włączającego w dialog przedstawicieli środowiska medycznego i prawników konstytucjonalistów, a którego celem jest zapewnienie ochrony życia i zdrowia człowieka w prenatalnej fazie rozwoju zgodnie z poszanowaniem norm konstytucyjnych, w tym z uwzględnieniem koniecznego wartościowania dóbr prawem chronionych, o których mowa we wspomnianym orzeczeniu TK z 28 maja 1997 roku.
Polskie prawo, przypomnijmy, dopuszcza możliwość przerywania ciąży w dwóch przypadkach:
- gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej
- gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego np. gwałtu.
W drugim przypadku dopuszcza się przerwanie ciąży, jeżeli od jej początku nie upłynęło więcej niż 12 tygodni, ale w pierwszym cezury czasowej nie ma - zdrowie i życie matki jest zawsze ważne - niezależnie od tygodnia ciąży. W efekcie może dochodzić do przerywania ciąży także po 22. tygodniu ciąży, który uważa się za granicę, po przekroczeniu której płód może przeżyć poza organizmem matki.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

2 dni temu
8





English (US) ·
Polish (PL) ·