Prokuratora zarzuca 44-letniemu Rafałowi M., że 4 czerwca na moście granicznym w Słubicach (Lubuskie) dokonywał kontroli legalności pobytu w naszym kraju obywateli Mozambiku i Tadżykistanu, czyli wykonywał czynności związane z funkcją funkcjonariusza straży granicznej, choć takiej funkcji nie pełnił. M. jest bezrobotny, utrzymuje się z prac dorywczych.
- Rafał M., członek Ruchu Obrony Granic, usłyszał zarzut przywłaszczenia funkcji publicznej za nielegalne legitymowanie obcokrajowców na granicy z Niemcami.
- Do zdarzenia doszło 4 czerwca na moście granicznym w Słubicach, gdzie kontrolował obywateli Mozambiku i Tadżykistanu.
- Mężczyzna nie przyznał się do zarzutu. Nie był wcześniej karany.
- Więcej informacji znajdziesz na naszej stronie głównej rmf24.pl
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim przedstawiła 44-letniemu Rafałowi M., członkowi Ruchu Obrony Granic, zarzut przywłaszczenia funkcji publicznej (art. 227 k.k.). Według niej mężczyzna bezprawnie skontrolował na granicy z Niemcami dwóch obcokrajowców
Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzeczniczka gorzowskiej prokuratury, przekazała, że za to przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do roku.
Jak podała prokuratura, Rafał M. 4 czerwca tego roku na moście granicznym w Słubicach dokonywał kontroli legalności pobytu w naszym kraju obywateli Mozambiku i Tadżykistanu. Oznacza to, że wykonywał czynności związane z funkcją funkcjonariusza straży granicznej, mimo że takiej funkcji nie pełnił.
44-latek nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania prokuratora.
Nie był on dotychczas karany sądownie, jest bezrobotny i utrzymuje się z prac dorywczych.
Sprawa nie ma związku z toczącym się także w gorzowskiej prokuraturze okręgowej postępowaniem przeciwko liderowi Ruchu Obrony Granic Robertowi Bąkiewiczowi.

3 tygodni temu
13




English (US) ·
Polish (PL) ·