Doda dawno nie była taka szczera. "Moje serce otwiera się"

Doda wyznała o miłości. Jej serce otwiera się w takich sytuacjach

Doda nie ma łatwej sytuacji prywatnej. Po głośnym rozstaniu z Dariuszem Pachutem raczej stroni od dzielenia się swoimi związkowymi sprawami. Czasami tylko wyjawi, co myśli o mężczyznach i czego im życzy (często w zaczepny sposób), ale oprócz nie śpieszy się do zdradzania szczegółów życia uczuciowego. Czyżby tym razem zrobiła wyjątek?

Pod najnowszymi zdjęciami Dorota Rabczewska umieściła emocjonalny i wymowny komunikat o miłości: "Kocham inaczej. Nie w schemacie, lecz z miejsca wolności. Daje przestrzeń, w której możesz oddychać sobą. Tam, gdzie zaczyna mnie coś ograniczać - uciekam. Nie znoszę kontroli ani presji. Kiedy poczuje wolność i zrozumienie, moje serce otwiera się jak niebo po burzy i wraca szybciej do portu, bo samo tego pragnie".

Doda nie gryzła się w język, gdy padł temat Kaczorowskiej i Rogacewicza

Co bardzo ciekawe, choć sama ma na koncie głównie przykre doświadczenia z mężczyznami, Doda nie obawia się zabierać głosu w tematach związanych z innymi relacjami. Tak mówiła o związku Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Ci od miesięcy wywołują ogromne kontrowersje:

"Zdaję sobie sprawę, że ich rodzaj ekspresji uczucia, może być drażniący. Zwłaszcza że żyjemy w państwie bardzo samotnych serc, ludziom, którym nawet już aplikacje nie pomagają, żeby być w związku. Codziennie są trzy rozwody (…) Takie zbytnie eksponowanie czy epatowanie uczuciami, w miejscu, gdzie jest konkurs i są pary taneczne, może to być drażniące, jest to dziwne, może to być cringe" - powiedziała w rozmowie z "Party".

Zdaniem Dody są powody, by zachwycać się zakochanymi:

"Są dziwni, bo są. Jedno jest aktorem, drugie jest tancerką, to jest normalne, są dziwni, bo są w show biznesie. I ja to rozumiem, dla mnie to jest dziwne, ale mi to robi emocje, to robi zasięg, jako producent byłabym zachwycona!".

Doda skomentowała małżeństwo Roksany Węgiel

Na łamach tego samego źródła wyznała, co myśli o małżeństwie koleżanki z branży - Roksany Węgiel.

"Myślę, że świetną decyzję podjęła Roksana Węgiel, wychodząc za mąż. Każdy się z niej śmieje, ale tak naprawdę to jest wielka ochrona i wielka siła mieć spokój, ochronę, otulenie, czułość w postaci męża jeszcze w tak młodym wieku, bo my rzuceni na tak głębokie wody, nie mamy nikogo. (…) Posiadanie takiej ostoi w domu, która daje poczucie bezpieczeństwa, to jest kluczowe, jeżeli chodzi o stabilną psychikę gwiazdy" - zdradziła Doda.