Dyrektorki szkół w całej Polsce miały wyłudzić blisko 40 mln zł. Znamy kulisy

Ogromny przekręt w oświacie. Dyrektorki szkół miały wyłudzić miliony Fot. Łódzka policja

Policjanci z Łodzi, przy wsparciu funkcjonariuszy z całego kraju, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która miała wyłudzić blisko 40 milionów złotych. W ręce służb trafiło 13 osób, głównie dyrektorki placówek edukacyjnych.

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, przy współpracy funkcjonariuszy z sześciu komend wojewódzkich i czterech miejskich, zatrzymali 13 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Z ustaleń śledczych wynika, że grupa zajmowała się wyłudzaniem dotacji na działalność edukacyjną szkół niepublicznych w całym kraju – o czym poinformowała nadkom. Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.

Dyrektorki szkół w całej Polsce miały wyłudzić 40 mln zł

Działania przeprowadzono 28 października pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Akcja objęła teren dziesięciu województw: łódzkiego, małopolskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, lubuskiego, zachodniopomorskiego, śląskiego, pomorskiego i podlaskiego.

Według ustaleń śledczych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych poświadczały nieprawdę w dokumentach dotyczących liczby słuchaczy, frekwencji i innych danych wymaganych do uzyskania środków finansowych z jednostek samorządu terytorialnego. Fałszywe dane trafiały następnie do urzędów, co prowadziło do nieuzasadnionego wypłacania dotacji.

Akcja służb aż w 15 lokalizacjach

Część zatrzymanych mogła także przyjmować dodatkowe korzyści majątkowe – tzw. premie od innych członków grupy.

W trakcie przeszukań przeprowadzonych w 15 lokalizacjach, w tym w mieszkaniach i pomieszczeniach gospodarczych, policjanci zabezpieczyli m.in. dokumentację szkolną, księgową i kadrową, sprzęt komputerowy, telefony komórkowe oraz środki pieniężne. Materiały te będą stanowić kluczowy dowód w sprawie i zostaną szczegółowo przeanalizowane przez śledczych.

Prokurator przedstawił łącznie 79 zarzutów czternastu osobom. Wobec wszystkich podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze: dozory policyjne, poręczenia majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

Według ustaleń służb podejrzane mogły wyłudzić co najmniej 39,5 mln zł z tytułu nienależnych dotacji oświatowych. Zatrzymanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Policja podkreśla, że skuteczna realizacja tej skomplikowanej sprawy była możliwa dzięki współpracy funkcjonariuszy z wielu jednostek w kraju. Jak informuje nadkom. Aneta Sobieraj, sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nadal ustalają pełną skalę procederu oraz inne osoby mogące mieć związek z przestępstwem.