Izabela Kuna nie ma zamiaru zgrywać skromnej. "Nikt mi nic nie dał, sama na to zarabiam"

3 dni temu 8

Jeśli ktoś myślał, że Izabela Kuna, to typ minimalistki, grubo się mylił. Aktorka, znana z takich produkcji jak "Teściowie", "Lejdis", "Klara" czy "Listy do M." w nowym wywiadzie odsłoniła swoje finansowe oblicze i zrobiła to z typową dla siebie szczerością.

Niektórzy to zrozumieją, że wchodzę do sklepu i zawsze podoba mi się ta rzecz, która jest droższa. W związku z tym jestem snobką. W ogóle od tego nie uciekam. Jestem rozrzutna. No ale co ja mam na to poradzić?

– wyznała otwarcie Izabela Kuna w rozmowie z Maksem Behrem.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Izabela Kuna lubi drogie rzeczy?

Jakie produkcje są znane z jej udziałem?

Co mówi Izabela o zarabianiu pieniędzy?

Jak reaguje przyjaciółka Izabeli na jej szczerość?

Izabela Kuna nie ma zamiaru zgrywać skromnej. "Nikt mi nic nie dał, sama na to wszystko zarabiam"

Dziś aktorka może pozwolić sobie na to, o czym kiedyś mogła tylko marzyć. Na początku kariery nie było łatwo – aktorka opowiadała, że w młodości wyjeżdżała do Norwegii, żeby zarobić na życie.

W wieku 19 lat wyjechałam i zobaczyłam inny świat. Myśmy pojechali tam z moim ówczesnym mężem. To był kierunek, gdzie można było zarobić pieniądze i to dosyć szybko. Robiłam tam imprezy, jak okazywało się, że moi koledzy też tam byli i pracowali. Zarabiałam bardzo dobre pieniądze, naprawdę

– wspominała dawniej w rozmowie z Żurnalistą.

Izabela Kuna

Izabela KunaAndras Szilagyi / MW Media

Dziś, po wielu latach pracy, Izabela Kuna nie ma wyrzutów sumienia, że lubi drogie rzeczy. Wręcz przeciwnie – cieszy się z tego, że może pozwolić sobie na luksus.

One mnie dowartościowują

– mówi o pieniądzach.

Na pytanie, czy kupiłaby koszulkę za 1000 zł, choć podobną można mieć za 100, odpowiedziała bez wahania:

Nie ma sytuacji, że t-shirt za tysiąc się nie różni od tego za 100

Aktorka dodała, że nie zamierza się zmieniać i udawać osobę, którą nie jest. Przez lata pracowała na swój sukces i wynagrodzenie, które teraz otrzymuje przy okazji kolejnych ról.

Nikt mi nic nie dał, sama na to wszystko zarabiam. Nikomu nic nie zabrałam. Jak mam 55 lat, w tym roku skończę, no to ciężko chyba wyobrazić sobie, że się zmienię nagle

– tłumaczyła artystka w podcaście "Zza Kulis".

Na szczerość Izabeli Kuny błyskawicznie zareagowała jej przyjaciółka Sonia Bohosiewicz, komentując krótko i z aprobatą:

No jasne! Kupuj Izulka

Izabela Kuna

Izabela KunaAndras Szilagyi / MW Media

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło