Patryk M., znany jako "Wielki Bu", może wkrótce trafić do Polski. Sąd w Hamburgu uznał ekstradycję za dopuszczalną, a decyzję musi jeszcze zatwierdzić Prokuratura Generalna w Niemczech. Mężczyzna jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami. W międzyczasie złożył wniosek o azyl polityczny, jednak niemiecka prokuratura zapewnia, że nie wstrzyma to procedury ekstradycyjnej.
- Sąd w Hamburgu zgodził się na ekstradycję Patryka M. do Polski.
- Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura Generalna w Niemczech.
- Patryk M. złożył wniosek o azyl polityczny.
- Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Hanzeatycki Sąd Apelacyjny w Hamburgu wydał decyzję o dopuszczalności ekstradycji Patryka M., znanego jako "Wielki Bu", do Polski - dowiedział się Onet. Ostateczna decyzja należy teraz do Prokuratury Generalnej w Niemczech, która musi formalnie zatwierdzić ekstradycję. Cały proces może zakończyć się w najbliższych dniach, choć standardowo trwa około dwóch miesięcy.
Patryk M. przebywa obecnie w areszcie w Hamburgu. Został zatrzymany 12 września na lotnisku, gdy próbował wylecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w Polsce, Holandii i Hiszpanii w latach 2017-2018, handlem narkotykami oraz kradzieżą samochodów. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Krajowa w Lublinie.
Kilka dni temu Patryk M. złożył w Niemczech wniosek o azyl polityczny. Jego adwokat argumentuje, że w Polsce mężczyzna mógłby stać się narzędziem politycznych rozgrywek. Niemiecka prokuratura podkreśla jednak, że postępowanie azylowe nie stanowi przeszkody dla ekstradycji.
Wcześniej obrońca Patryka M. wnioskował do Sądu Okręgowego w Lublinie o wydanie listu żelaznego, który pozwoliłby podejrzanemu odpowiadać z wolnej stopy. Sąd jednak odrzucił ten wniosek.
Patryk M. jest znany nie tylko z działalności przestępczej, ale także z udziału w galach freak-fightowych MMA. W maju 2024 roku wywołał kontrowersje, publikując zdjęcia z Karolem Nawrockim. W czasie kampanii prezydenckiej kontakty te stały się przedmiotem krytyki ze strony mediów i polityków.

5 dni temu
6




English (US) ·
Polish (PL) ·