Jako stylistka i redaktorka mody bacznie przyglądam się trendom – nie tylko tym, które pojawiają się na wybiegach, ale także na ulicach i w mediach społecznościowych. Widzę, że wiele z nich zmienia się nawet szybciej niż co sezon, ustępując miejsca kolejnym i kolejnym. Trendy przychodzą i odchodzą, ale tylko niektóre po pewnym czasie wracają – zwykle w nieco odmienionej formie. Na szczęście zaraz obok tej wirującej karuzeli trendów mamy ponadczasowe elementy garderoby, które nie podlegają chwilowej modzie.
Na szczycie klasyków z metką „timeless” stoi ona – jedyna w swoim rodzaju, niezawodna biżuteria, która ma niezwykłą moc. To biżuteria, która potrafi zupełnie odmienić każdą stylizację, opowiada historię, podkreśla indywidualny styl i nie zna sezonowości. Oto 5 biżuteryjnych klasyków, w które moim zdaniem warto zainwestować. Wszystkie pochodzą z kolekcji polskiej marki ANIA KRUK.

Nausznica na co dzień i wielkie wyjścia
Choć czasami wydaje się, że drobna biżuteria nie ma znaczenia, bo „i tak jej nie widać”, tak naprawdę jest zupełnie odwrotnie. Pomijam już sam fakt zwiększonej pewności siebie, kiedy mamy ją na sobie, ale nawet najdrobniejsze elementy biżuterii mogą realnie odmienić charakter całego looku. Najlepszym tego przykładem jest właśnie nausznica, która noszona solo dodaje pazura minimalistycznym stylizacjom, a zestawiona z kilkoma kolczykami rewelacyjnie podkręca modowy eklektyzm.
Ja szczerze kocham nausznice i mam ich swojej kolekcji już kilka, ale jestem przekonana, że na tym się nie skończy, bo na stronie ANIA KRUK właśnie znalazłam kolejne perełki, na punkcie których absolutnie przepadłam. Numer 1 to dla mnie podwójna nausznica z kuleczkami.
Pierścionki w wersji „bold”
Razem z nausznicami na moim biżuteryjnym podium znajdują się także pierścionki, ale nie byle jakie. Od lat wybieram te masywne i wyraziste, które z jednej strony faktycznie przyciągają spojrzenia, ale z drugiej nie przytłaczają całej stylizacji. Choć należę raczej do grona modowych minimalistek, duże pierścionki noszę zwykle w zestawach. W kolekcji ANIA KRUK znalazłam kilka naprawdę wyjątkowych modeli, ale gdybym miała wybrać tylko jeden, prawdopodobnie zdecydowałabym się na pozłacany sygnet w kształcie serca. To nie jest zwykły pierścionek. To prawdziwy statement ring w bardzo nowoczesnym wydaniu.

Subtelny naszyjnik
W kontekście naszyjników jestem typową minimalistką. Zamiast wyrazistych chokerów, stawiam zwykle na ponadczasową klasykę w jak najbardziej delikatnej wersji. Ale wcale nie uważam tego za jedyny, słuszny wybór. Na stronie ANIA KRUK znajdziecie pełen przekrój stylowych naszyjników od cieniutkich łańcuszków po kilkuwarstwowe modele z zawieszkami w wersji XL. Mój wybór to subtelny, delikatny naszyjnik z ozdobną kuleczką wykonany z pozłacanego srebra. To dokładnie ten rodzaj biżuterii, który raz kupiony staje się twoją codziennością, bo sprawdza się zawsze – niezależnie od dnia, godziny czy okazji. Ideał do pracy, na spacer, do teatru, na matchę z przyjaciółmi czy na pilates.
Dmuchane kolczyki
Dmuchane kolczyki to według mnie biżuteryjne pewniaki. Pasują zarówno do eleganckiego garnituru, jak i wieczorowej sukienki, a nawet jeansów oraz sportowej bluzy. Ja noszę je naprawdę do wszystkiego. Są rewelacyjną alternatywą dla klasycznych kółek i drobnych kolczyków na wkrętki. Balansują pomiędzy surowym minimalizmem a wyrafinowanym designem w artystycznym wydaniu. ANIA KRUK ma w swojej kolekcji srebrne łezki w dwóch wersjach kolorystycznych – srebrnej i pozłacanej. Mały tip: dmuchane kolczyki w kształcie łezki to idealny model do noszenia na zasadzie „mix and match”, dlatego warto mieć obie pary.

Połączenie złota ze srebrem - bransoletki
Jak zdążyłyście się już pewnie zorientować, jestem ogromną fanką łączenia srebrnej biżuterii ze złotą. Tę zasadę tak naprawdę stosuję każdego dnia, do czego również was zachęcam. Zapomnijcie o tym, że czegoś „nie wypada” albo ktoś powiedział wam kiedyś, że łączenie złota ze srebrem to modowe faux pas – bzdura! Wiecie co jest najważniejsze w doborze biżuterii? Indywidualizm, własne przekonania i emocje, jakie w was wyzwala. Najlepiej jak wytłumaczę wam to na własnym przykładzie. Kiedy zakładam zwykłą np. srebrną bransoletkę, czuję, że czegoś mi brakuje. Druga, srebrna bransoletka niewiele zmienia, ale kiedy dołożę tę w kolorze żółtego złota, okazuje się, że tylko taki duet w pełni mnie satysfakcjonuje. Oczywiście noszę bransoletki na różne sposoby ale to właśnie taki mix sprawia, że czuję się naprawdę wyjątkowo.

Biżuteria ANIA KRUK, fot. Materiały prasowe
Marka ANIA KRUK zachęca do biżuteryjnych eksperymentów i pielęgnowania w sobie wolności noszenia. Nie narzuca schematów, tylko tworzy przestrzeń do modowych szaleństw, dlatego to właśnie tam kieruję swoją uwagę, kiedy szukam biżuterii ponadczasowej, wyjątkowej i niepowtarzalnej.





English (US) ·
Polish (PL) ·