Katastrofa samolotu w Stanach Zjednoczonych. Co najmniej 3 osoby nie żyją

3 dni temu 9

Samolot transportowy firmy UPS rozbił się w środę tuż po starcie z lotniska w Louisville w stanie Kentucky. W katastrofie zginęły trzy osoby na pokładzie samolotu.

Do wypadku doszło tuż po opuszczeniu pasa startowego przez samolot na lotnisku im. Muhammada Alego w Louisville. Jak wynika z opublikowanych w sieci filmów świadków, jedno ze skrzydeł maszyny zapaliło się jeszcze podczas startu, po czym samolot uderzył w znajdujące się tuż za lotniskiem budynki, powodując potężną eksplozję. Samolot miał udać się do Honolulu na Hawajach.

Jak poinformował na konferencji prasowej gubernator Kentucky Andy Beshear, w wyniku wypadku zginęły co najmniej 3 osoby, a 11 zostało rannych. Polityk stwierdził jednak, że spodziewa się, że bilans ofiar wzrośnie. 

Wciąż nieznany jest los dwóch pilotów samolotu, lecz Beshear dał do zrozumienia, że ze względu na rozmiar eksplozji prawdopodobnie również zginęli.

Gubernator poinformował, że budynki, w które uderzył samolot należały do dwóch prywatnych firm. 

W wyniku wypadku zasilanie straciła też pobliska fabryka Forda. 

Lotnisko imienia Muhammada Aliego przekazało na portalu X, że port został tymczasowo zamknięty, a wszystkie przyloty i odloty wstrzymano.

Do pasażerów zaapelowano o śledzenie informacji o lotach w aplikacjach linii lotniczych.

Przeczytaj źródło