Data utworzenia: 24 września 2025, 15:24.
Jeszcze kilka tygodni temu sytuacja na froncie ukraińskim wyglądała ponuro, a armia Putina miała utworzyć "strefę bezpieczeństwa”. Dziś widać wyraźnie, że nic z tego nie wyszło – wręcz przeciwnie. Armia Putina rzeczywiście zdobyła 130 miejscowości między początkiem marca a końcem sierpnia, ale ani jednego dużego miasta. Kijów ma teraz kilka atutów w ręku, z których może skorzystać również Europa.
Letnia ofensywa? Takie słowa są raczej wytworem wyobraźni polityków i dziennikarzy, sądząc po tym, co słyszy się w rozmowach z ukraińskimi żołnierzami. "Wojna to wojna", mówią, a chodzi o wyczucie wroga i zdobycie terenu albo wycofanie się, gdy okaże się, że straty i korzyści nie są już proporcjonalne.
To, co dzieje się w obwodzie sumskim, odzwierciedla sytuację na całym froncie: to walka naprzemienna, w której Rosja ponosi ciężkie straty. A nawet gdy armii Putina udaje się zdobyć teren, to głównie pola, rzędy drzew lub małe wioski.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Źródło: Welt
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
20







English (US) ·
Polish (PL) ·