"Obiecuję, że w przyszłym roku wydam swoją kolejną dużą, solową płytę" – powiedział Łukasz Zagrobelny w podcaście Radia RMF24 "Co u nich słychać?". Muzyk, który był gościem Kuby Śliwińskiego, przyznał, że nigdy nie brylował na portalach plotkarskich. "Zajmuję się tym, co umiem robić w życiu najlepiej – śpiewaniem, występowaniem, nagrywaniem płyt i robieniem jak najbardziej, w moim mniemaniu, wartościowych piosenek. I tego się trzymam" – przyznał artysta.
Jestem z natury introwertykiem, nigdy nie chciałem się dzielić niczym innym poza tym, co robię na scenie - powiedział Łukasz Zagrobelny w podcaście Radia RMF24 "Co u nich słychać?".
Gość Kuby Śliwińskiego przyznał, że gdyby pojawiał się na portalach plotkarskich, być może jego kariera rozbłysłaby większym blaskiem. Niemniej, artysta nie żałuje, że tak nie jest.
Zagrobelny opowiedział swojemu rozmówcy m.in., że ma wykształcenie, które uprawnia go do pracy na poczcie. Odbył nawet w tym kierunku praktykę.
Muzyk, pytany, dlaczego nie rozpieszcza swoich fanów dużą liczbą płyt, przyznał, że zawsze miał bardzo dużo pracy. Po swojej ostatniej płycie "Łukasz Zagrobelny - Symfonicznie" zagrałem potworną ilość koncertów. I do tego równocześnie z moją karierą estradową, nagrywaniem płyt i robieniem piosenek, muszą również dzielić siebie pomiędzy moją drugą wielką miłość, czyli teatr muzyczny i granie w musicalach - wyjaśnił.
Solennie obiecuję, że w przyszłym roku wydam swoją kolejną dużą, solową płytę. I pomimo tego, że te czasy nie są zbyt sprzyjające, by wydawać płyty - dodał.
Łukasz Zagrobelny opowiedział w podcaście także m.in. o swoim udziale w programie Idol i znajomości z Elżbietą Zapendowską.
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24 Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

19 godziny temu
4





English (US) ·
Polish (PL) ·