Makabryczne odkrycie w Świętokrzyskim. W rzece pływały zwłoki kobiety

1 tydzień temu 14

Data utworzenia: 1 listopada 2025, 15:15.

Wstrząsające wieści z gminy Skalbmierz (woj. świętokrzyskie). W sobotni poranek 1 listopada, w rzece Nidzica odnaleziono ciało kobiety. Jak potwierdziła w rozmowie z "Faktem" rzeczniczka policji z Kazimierzy Wielkiej, wszystko wskazuje, że jest to zaginiona 63-letnia mieszkanka miejscowości Drożejowice, która zniknęła w nocy 11 października.

Policjanci zabezpieczyli ciało kobiety, które dryfowało w rzece Nidzica. Foto: - / Materiały policyjne

Wiadomość o makabrycznym odkryciu policjanci dostali w sobotę rano. Mundurowych poinformował przejeżdżający tamtędy quadem mężczyzna.

Trwa ustalanie przyczyn śmierci kobiety, której ciało znaleziono 1 listopada w rzece Nidzica

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej, mł. asp. Kinga Kupiec przybliżyła okoliczności makabrycznego odkrycia.

— Zgłoszenie otrzymaliśmy od mężczyzny, który podczas przejażdżki quadem zauważył ciało unoszące się na wodzie rzeki Nidzica w gminie Skalbmierz. Wstępne ustalenia wskazują, że należy one do kobiety, której poszukiwania prowadziliśmy od 12 października — poinformowała rzeczniczka.

Na miejscu tragedii natychmiast pojawiły się wszystkie służby. Policjanci oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Kazimierzy Wielkiej zabezpieczyli teren, a ciało zostało przekazane do dalszych badań pod nadzorem prokuratora.

Przypomnijmy, że 63-letnia mieszkanka Drożejowic zaginęła w nocy 11 października. Kobieta wyszła z domu i od tego momentu nie nawiązała kontaktu z rodziną. Dzień później rozpoczęły się jej poszukiwania.

Okoliczności i przyczynę śmierci kobiety ustala policja i prokuratura.

/1

- / Materiały policyjne

Policjanci zabezpieczyli ciało kobiety, które dryfowało w rzece Nidzica.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło