Masowe rezygnacje z edukacji zdrowotnej. Mamy najnowsze dane

1 miesiąc temu 21

Na razie nie wiadomo, ilu uczniów w skali całego kraju będzie chodzić na zajęcia z edukacji zdrowotnej. MEN ma opublikować pełne dane w okolicach 10 października. Barbara Nowacka przyznała w rozmowie z Radiem Zet, że jest przygotowana na to, że frekwencja będzie poniżej 50 proc.

Na razie spływają cząstkowe informacje z poszczególnych kuratoriów. Płynie z nich wniosek, że frekwencja jest wyższa w szkołach podstawowych, niż w szkołach średnich.

Z danych kuratorium wojewódzkiego w Lublinie wynika, że na lekcje edukacji zdrowotnej nie będzie w tym roku szkolnym chodzić aż 73 proc. uczniów. W liceach z udziału w zajęciach wypisało się 86 proc. uczniów a w szkołach podstawowych 68 proc.

Kuratorium z województwa kujawsko-pomorskiego poinformowało, że łącznie we wszystkich szkołach deklarację rezygnacji złożyło 60 proc. uczniów. Najwięcej rezygnacji jest w okręgu włocławskim — aż 65 proc. W okręgu bydgoskim wypisało się 61 proc. uczniów. Ewa Podgórska, rzeczniczka prasowa kuratorium oświatowego w Bydgoszczy podkreśliła, że w szkołach średnich wypisała się zdecydowana większość uczniów. – W okręgu bydgoskim z edukacji zdrowotnej zrezygnowało 44 proc. uczniów szkół podstawowych i aż 79 proc. uczniów szkół średnich. W okręgu włocławskim wypisało się 46 proc. uczniów z podstawówek i aż 84 proc. ze szkół średnich – wyliczała.

Nieco mniej rezygnacji jest w województwie łódzkim, gdzie z udziału w nowym przedmiocie zaproponowanym przez MEN zrezygnowało nieco ponad 60 proc. uczniów. Według danych kuratorium z województwa opolskiego z edukacji zdrowotnej wypisało się 49 proc. uczniów.

Czytaj też:
Edukacja zdrowotna jest porażką? Lubnauer mówi wprost
Czytaj też:
Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. Będzie kolejny zwrot? Wtedy możliwe są zmiany

Przeczytaj źródło