Choć od rozwodu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego minęło już ponad pięć lat, byli małżonkowie regularnie widują się... w sądzie. Po rozprawach z powództwa Katarzyny Cichopek o naruszenie przez Paulinę Smaszcz jej dóbr osobistych, dziennikarka i jej były mąż w czwartek, 13 listopada br., ponownie spotkali się na sali rozpraw. Tym razem nie chodziło jednak o egzekwowanie ich publicznych wypowiedzi na swój temat, lecz podział wspólnego majątku zgromadzonego w czasie trwania małżeństwa. Niedługo po zakończeniu rozprawy "Kobieta Petarda" opublikowała w sieci zaskakujące nagranie.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski po raz kolejny się sądzą
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Para doczekała się dwóch synów: starszego Franciszka oraz młodszego Juliana, który niedawno towarzyszył ojcu i Katarzynie Cichopek w podróży poślubnej. I choć wydawać by się mogło, że prezenter "Halo tu Polsat" i jego była żona dawne zaszłości mają już za sobą, to w czwartek, 13 listopada ta dwójka ponownie spotkała się w jednym z warszawskim sądów. Trwająca zaledwie 20 minut rozprawa dotyczyła rozstrzygnięcia spornych kwestii w sprawie podziału majątku byłych partnerów zgromadzonego w trakcie trwania ich małżeństwa.
Dokonaliśmy rozszerzenia wniosku o składniki majątkowe w postaci środków zgromadzonych na rachunkach bankowych, w postaci obrazów, zabytkowych waz, ruchomości - to wszystko, co nie zostało do tej pory podzielone. (...) Nasze wnioski dowodowe były dość rozbudowane, tak jak i zakres rozszerzenia, stąd też druga strona musi mieć możliwość zajęcia stanowiska. Troszkę jeszcze to potrwa
Paulina Smaszcz zaskoczyła nagraniem po wyjściu z sądu
Niedługo po zakończeniu kolejnej rozprawy sądowej w kwestii podziału majątku Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego, dziennikarka zaskoczyła wszystkich publikując w sieci kadry wykonane tuż pod budynkiem warszawskiego sądu. Całość opatrzyła wymownym cytatem utworu "One Way or Another" zespołu Blondie.
One way, or another, I’m gonna win ya, I’m gonna get ya, get ya, get ya, get ya… One day, maybe next week… - napisała , co w dokładnym tłumaczeniu oznacza: W taki czy inny sposób, zdobędę cię, Dopadnę cię, dopadnę cię, dopadnę cię, dopadnę cię...Pewnego dnia, może w przyszłym tygodniu…
Fala komentarzy pod najnowszym nagraniem Pauliny Smaszcz
Fani Pauliny Smaszcz nie mają wątpliwości, że to działanie jest niezwykle symboliczne. By tego było mało, warto wspomnieć o tym, że zaledwie kilka dni przed ślubem z Cichopek, Kurzajewski ponownie sądził się ze Smaszcz. 21 października 2025 r. w jednym z warszawskich sądów odbyła się rozprawa z powództwa Katarzyny Cichopek o naruszenie dóbr osobistych gwiazdy "M jak miłość" przez byłą żonę dziennikarza, Paulinę Smaszcz.
Jest Pani wspaniałą silna kobieta która odrodziła się jak Feniks z popiołów jeszcze silniejsza i piękniejsza.
Nie daj się kochana ,moc jest z Tobą.
I to jest Kobieta PETARDA
Na nagranie zareagowała również Dominika Serowska, partnerka Marcina Hakiela, byłego męża Katarzyny Cichopek. "ICONIC", czyli "ikoniczne"- napisała krótko. Podzielacie jej zdanie?
Zobacz także:
- Do sieci trafiły niepublikowane wcześniej zdjęcia ze ślubu Cichopek i Kurzajewskiego!
- Młodszy syn Kurzajewskiego spędza z nim podróż poślubną, tymczasem starszego zabrakło na ślubie z Cichopek. Na jaw wyszły szczegóły

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski znów spotkali się na sali sądowej

1 tydzień temu
9




English (US) ·
Polish (PL) ·