Małgorzata Manowska, I prezes Sądu Najwyższego, nie udostępniła w trybie dostępu do informacji publicznej wykazu podróży służbowych sędziów. Jej zdaniem tego typu informacja ma charakter informacji przetworzonej.
Aby sprawdzić, ile podróżowali sędziowie w ciągu tego roku, pracownicy Sądu Najwyższego musieliby dokonać „ręcznego” przeszukania dokumentacji pracowniczej wszystkich sędziów SN – twierdzi dr hab. Jacek Kosonoga, dyrektor biura studiów i analiz SN, w odpowiedzi na wniosek o dostęp do informacji publicznej, jaki złożyła do SN jedna z naszych czytelniczek.
- Ja się bardzo dziwię takim odpowiedziom. Trudno mi uwierzyć, że w XXI w., przy takiej cyfryzacji różnych systemów – księgowo-kadrowych, SN nie jest w stanie określić, jaki sędzia gdzie był na delegacji. Nikt przecież dzisiaj nie prowadzi tego typu dokumentacji ręcznie – komentuje Szymon Osowski, prezes zarządu Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

2 dni temu
6





English (US) ·
Polish (PL) ·