Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania przeciwko Orange i T-Mobile, stawiając zarzuty dotyczące wprowadzającego w błąd prezentowania cen usług telekomunikacyjnych.
Chodzi o popularne w ostatnim czasie rabaty za zgody marketingowe. UOKiK odnotował, że operatorzy prezentowali ceny uwzględniające opcjonalne rabaty tak, jakby były to ceny standardowe, co - zdaniem Urzędu - mogło utrudniać konsumentom rzetelne porównanie ofert.
Orange i T-Mobile, zarówno w reklamach, jak i podczas rozmów sprzedażowych, mieli przedstawiać oferty z rabatami za zgody marketingowe czy wybór e-faktury, nie informując dostatecznie jasno, że brak spełnienia tych warunków wiąże się z wyższymi opłatami. Klienci, którzy nie zgodzili się na e-fakturę lub marketing, musieli płacić abonament wyższy o 10 zł miesięcznie. Zdaniem Prezesa UOKiK, takie działanie może wprowadzać konsumentów w błąd, naruszając ich zbiorowe interesy.

Dodatkowo Orange otrzymał zarzut dotyczący utraty rabatu za łączenie usług w przypadku nieopłacenia rachunku w terminie. Klienci operatora, którzy skorzystali z rabatu za łączenie usług, w przypadku opóźnienia w płatności, tracili ten rabat na wszystkich numerach telefonicznych, na których był udzielony. A to mogło skutkować podwyższeniem faktury o znaczną kwotę, choćby - jak wylicza UOKiK - 60 zł w przypadku trzech numerów. Urząd ocenia, że taka utrata rabatu może mieć charakter kary umownej, co jest niezgodne z przepisami kodeksu cywilnego w przypadku zobowiązań pieniężnych.
"W ostatnich latach podstawą arsenału marketingowego telekomów w Polsce są gigabajty i rabaty. W ferworze walki o klienta operatorzy zapominają o tym, aby rzetelnie poinformować ile właściwie kosztują ich usługi. Jeśli prezentują cenę po rabatach za spełnienie określonych wymagań, wówczas ich obowiązkiem jest wskazanie, czego dotyczy dany rabat, jakiej jest wysokości i jakie są zasady jego przyznawania. Dopiero wtedy konsument może ocenić atrakcyjność oferty przedstawionej przez przedsiębiorcę" – stwierdził Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
W przypadku potwierdzenia zarzutów, sieciom Orange i T-Mobile grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu. Wcześniej podobne zarzuty UOKiK postawił m.in. firmom Vectra, Multimedia Polska, P4 (operator sieci Play) oraz Netia.