Kierujący volkswagenem 18-latek pod wpływem alkoholu doprowadził do dachowania w rejonie ul. Sienkiewicza w Tarnowskich Górach w województwie śląskim. W aucie znajdował się 17-latek, który również był na podwójnym gazie. Trafił do szpitala. Do wypadku doszło z niedzieli na poniedziałek w nocy.
- W nocy z niedzieli na poniedziałek w Tarnowskich Górach doszło do wypadku.
- 18-letni kierowca volkswagena doprowadził do dachowania.
- W aucie był też 17-letni pasażer, który trafił do szpitala.
- Obaj mieli ponad pół promila alkoholu w organizmie.
- Bądź na bieżąco. Wejdź na RMF24.pl.
18-latek z Tarnowskich Gór prowadził volkswagena, jadąc ze swoim 17-letnim znajomym. Nastolatek nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków - poinformowała w poniedziałek policja. Na ul. Sienkiewicza po godz. 1 w nocy, mając zbyt dużo na liczniku, zjechał z drogi i doprowadził do dachowania.
Okazało się, że 18-letni kierowca oraz 17-letni pasażer mieli ponad pół promila alkoholu w organizmie. Młodszy z nich trafił do szpitala na dalsze badania. Zdjęcia z tego wypadku dowodzą, że prawdziwym szczęściem jest, że młodzi mężczyźni nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Teraz kryminalni zajmą się ustaleniem dokładnych okoliczności wypadku.
"Apelujemy o rozsądek! Alkohol i kierowanie pojazdami mechanicznymi to ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich na drodze. Brak zdolności do prawidłowej reakcji na zmieniające się warunki na drodze może prowadzić do tragedii" - podali w komunikacie funkcjonariusze.

5 dni temu
7




English (US) ·
Polish (PL) ·