Pogrzeby Mai i Kingi poruszyły żałobników. Po tych słowach księdza niektórzy żałobnicy wyszli z kościoła

5 dni temu 20

Data utworzenia: 15 listopada 2025, 15:53.

Pogrzeb tragicznie zmarłych nastolatek. W sobotę 15 listopada bliscy i przyjaciele pożegnali Maję (†16 l.) i Kingę, które zginęły w wypadku samochodowym w Kurowie (woj. pomorskie). Najpierw pożegnano Kingę, potem Maję. Podczas pogrzebów księża w poruszających kazaniach podkreślali ogrom bólu i żalu, jaki dotknął bliskich nastolatek i całą lokalną społeczność. Kapłan żegnający Kingę zwrócił się też w przejmujący sposób do młodzieży. — Niech ta śmierć będzie dla was lekcją — powiedział duchowny. Jego słowa wywołały łzy żałobników, niektórzy nawet wyszli ze świątyni.

W poruszających słowach kapłani pożegnali tragicznie zmarłe nastolatki. Pogrzeb Kingi odbył się w Krokowej (zdjęcie z lewej), pogrzeb Mai w Gniewinie. Foto: Fakt.pl / Instagram

Uroczystość pogrzebowa Kingi rozpoczęła się o godz. 11.00 w kościele pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krokowej. Dwie i pół godziny później, o godz. 13.30, w Gniewinie, w kościele pw. św. Józefa Rzemieślnika, pożegnano Maję. Wielu żałobników było na obu uroczystościach.

— Niech ta śmierć będzie dla was lekcją, macie tylko jedno życie — mówił kapłan do żałobników

Kościół w Krokowej był wypełniony żałobnikami. Na środku stanęła drewniana trumna. Gdy ksiądz mówił o tragedii, kilka osób wyszło ze świątyni, nie mogąc opanować łez.

— Brakuje nam słów, by opisać ból, z jakim się zmagamy. Dziś żegnam tak młodą osobę, to wielki dramat, tej śmierci nikt się nie spodziewał. Kinga miała plany, marzenia i przyjaciół. Nagle wszystko zostało przerwane, zamiast przyszłości jest grób, zamiast radości płacz — mówił kapłan. — W naszych sercach budzi się złość i poczucie niesprawiedliwości. Ale nie możemy żyć nienawiścią. Mamy nadzieję, że Kinga jest już u Jezusa w domu.

Duchowny zwrócił się bezpośrednio do młodzieży i do przyjaciół zmarłej Kingi: — Wiem, że macie w sercach gniew, ale chcę wam powiedzieć, że macie tylko jedno życie. Życie to nie jest gra komputerowa, w której nieustannie można się obracać. To, co zrobicie ze swoim życiem, często przynosi konsekwencje. Wielu młodych myśli, że może robić, co chce, a tak nie jest. Czasami konsekwencje tego życia spadają na innych. Dlatego niech ta śmierć będzie dla was lekcją i ostrzeżeniem — mówił ksiądz w przejmujących słowach.

Po mszy kondukt odprowadził zmarłą nastolatkę na cmentarz przy kościele. Jej grób utonął w białych kwiatach.

Pogrzeb Mai odbył się w Gniewnie."Odeszła tragicznie ze swoją przyjaciółką"

O godz. 13.30 w Gniewinie rozpoczęło się ostatnie pożegnanie Mai. Było tyle ludzi, że nie wszyscy zmieścili się w świątyni pw. Józefa Rzemieślnika. Część stała na zewnątrz. Tragicznie zmarłą nastolatkę pochowano w prawie identycznej trumnie, co Kingę. Była skromna.

— Ból rozstania jest ogromny. Bardzo mocno dotknęło nas to tragiczne wydarzenie. Maja z nami wzrastała. Przychodziła do kościoła z siostrą, miała swoje miejsce w świątyni. Często korzystała z sakramentów. Kochała bezgranicznie rodziców, tę miłość okazywała też innym, swoim otwartym sercem — przemawiał ksiądz podczas żałobnej uroczystości. — Odeszła tragicznie, ze swoją koleżanką Kingą. To była prawdziwa przyjaźń. Długo będziemy przeżywać moment rozstania z nią, ale jej miłość pozostanie w naszych sercach. Wierzę, że ta życiowa droga przedwcześnie przerwana, zaowocuje radością nieba. Pewnie by chciała Wam, swoim koleżankom i kolegom powiedzieć "nie zmarnujcie życia".

Za kierownicą usiadł pijany nastolatek. Teraz żałuje, ale czasu nie da się cofnąć

Przypomnijmy, Maja i Kinga jechały samochodem prowadzonym przez 17-letniego Michała G. Chłopak, nie miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu. Zabrał auto rodziców i wyruszył z dziewczynami na nocną przejażdżkę. Około godziny 2.30 w nocy z 10 na 11 listopada stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Nastolatki poniosły śmierć na miejscu, natomiast kierowca doznał jedynie niegroźnych obrażeń. Usłyszał już zarzuty, wyraził skruchę i przyznał, że żałuje tego, co się stało, lecz nic nie cofnie tragicznych skutków jego decyzji.

Śmierć Mai i Kingi wstrząsnęła lokalną społecznością. Niepubliczna Szkoła Rzemiosła w Wejherowie, do której uczęszczały jako uczennice klasy 3b, wydała poruszające oświadczenie, nazywając tę tragedię niewyobrażalną stratą. Nauczyciele, uczniowie i rodzice pogrążyli się w głębokiej żałobie.

Dwie przyjaciółki zginęły razem. Dla bliskich to będzie długi i bolesny dzień

Bliscy opłakują tragiczną śmierć Mai i Kingi. Podano datę pogrzebu jednej z nastolatek

/17

Fakt.pl / Instagram

W poruszających słowach kapłani pożegnali tragicznie zmarłe nastolatki. Pogrzeb Kingi odbył się w Krokowej (zdjęcie z lewej), pogrzeb Mai w Gniewinie.

/17

- / Instagram

Kinga została pochowana w Krokowej.

/17

Materiały redakcyjne

Parafia św. Katarzyny w Krokowej. Tu odbyło się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłej Kingi.

/17

Materiały redakcyjne

Parafia św. Katarzyny w Krokowej. Tu odbyło się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłej Kingi.

/17

Materiały redakcyjne

Tłum żałobników odprowadził tragicznie zmarłą Kingę na pobliski cmentarz.

/17

Materiały redakcyjne

Żałobnicy nad grobem Kingi.

/17

Materiały redakcyjne

Ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłej Kingi.

/17

Materiały redakcyjne

Grób targicznie zmarłej Kingi.

/17

Materiały redakcyjne

Grób Kingi utonął w białych kwiatach.

/17

Materiały redakcyjne

Tak wyglądał grób tragicznie zmarłej Kingi.

/17

- / Instagram

Maja została pochowa na cmentarzu w Gniewinie.

/17

Materiały redakcyjne

Pogrzeby nastolatek odbyły się w sobotę.

/17

Materiały redakcyjne

Tłumy wypełniły kościół pw. św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie. Tu pożegnano Maję.

/17

Materiały redakcyjne

Tłumy wypełniły kościół pw. św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie. Tu pożegnano Maję.

/17

Materiały redakcyjne

Tłumy wypełniły kościół pw. św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie. Tu pożegnano Maję.

/17

Materiały redakcyjne

Pogrzeb Mai w Gniewinie.

/17

Materiały redakcyjne

Tłumy wypełniły kościół pw. św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie. Tu pożegnano Maję.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło