Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Alan Ważny, w parze z Finem Oskarim Paldaniusem, wygrali juniorski turniej deblowy na tegorocznym Wimbledonie. Polak uzyskał tak potrzebny w młodym wieku rozgłos, który już przynosi mu pierwsze pozytywne skutki - właśnie otrzymał dziką kartę od organizatorów Challengera 75 w Tampere.
Alan Ważny i Oskari Paldanius wygrali deblową rywalizację w juniorskim Wimbledonie w Londynie. W finale pokonali parę brytyjsko-amerykańską Oliver Bonding - Jagger Leach 5:7, 7:6 (8-6), 10-5. Tym samym powtórzyli sukces z Paryża, gdzie miesiąc temu byli najlepsi we French Open.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromny problem organizatorów Wimbledonu. Ogłosili to tuż po zakończeniu
Dobry występ młodego Polaka nie przeszedł bez echa. Właśnie otrzymał on dziką kartę do kwalifikacji turnieju Challenger 75 w Tampere. Rozpoczną się one 20 lipca. Jeśli Ważny przebrnie eliminacje, wystąpi w drabince głównej.
Do tej pory 18-latek tylko raz wystąpił w zawodach rangi Challenger. W czerwcu - również dzięki dzikiej karcie - zagrał w Enea Poznań Open. Odpadł tam w pierwszej rundzie, po porażce 2:6, 6:4, 4:6 z Sumitem Nagalem.
Oprócz występu w kwalifikacjach singla w Tampere, Ważny weźmie udział w turnieju głównym debla. Jego partnerem ponownie będzie Paldanius.
