Polscy skoczkowie narciarscy są gotowi do startu nowego sezonu Pucharu Świata. Trener Maciej Maciusiak ogłosił skład reprezentacji na inauguracyjne zawody w Lillehammer, podkreślając, że przygotowania przebiegły bez zakłóceń, a zawodnicy są głodni rywalizacji i w dobrej formie po udanych zgrupowaniach w Wiśle i Zakopanem.
Już za tydzień w Lillehammer rusza nowy sezon skoków narciarskich. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych Maciej Maciusiak poinformował w piątek, cytowany na stronie Polskiego Związku Narciarskiego, że na zawody do Norwegii polecą Paweł Wąsek, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Kacper Tomasiak, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki.
Trener przyznał, że wszyscy skoczkowie zakończyli już wszystkie obozy przygotowawcze. Oceniam je bardzo pozytywnie. Już teraz nie możemy doczekać się rywalizacji. Chyba każdy czuje głód skoków i chęć sprawdzenia się z innymi. Uważam, że ostatnie dwa obozy w Wiśle i w Zakopanem były dla nas bardzo pozytywne, zrobiliśmy kilka kroków do przodu - przyznał.
W Zakopanem dużo lepsze skoki pokazał Piotr Żyła. Kamil Stoch utrzymał to, co prezentował do tej pory. Kacper Tomasiak też skacze dobrze, tak jak wcześniej. Dawid Kubacki prezentuje dobry poziom. Z kolei Olek Zniszczoł ma za sobą bardzo dobre skoki w Wiśle i gorsze w Zakopanem - dodał.
Trener pozytywnie ocenił również przygotowania Pawła Wąska. Patrząc na ostatnie dwa zgrupowania, można powiedzieć, że Paweł zdążył. Wiadomo, że miał spore trudności na początku przygotowań, trochę się męczył. Ale już w Zakopanem skakał naprawdę bardzo dobrze, chyba najlepiej ze wszystkich. Wywalczył ostatnie miejsce w teście i do Lillehammer pojedzie przekonany co do swoich skoków - podkreślił.
Maciej Maciusiak dodał, że w kadrze wszystko jest tak, jak być powinno. Podczas przygotowań nie mieliśmy żadnych problemów. Jestem przekonany, że to, co wytrenowaliśmy, wystarczy, że tej pary fizycznej starczy nam do końca sezonu - podkreślił.
Na pytanie, jak układa się współpraca z teamem Kamila Stocha, szkoleniowiec przyznał, że nie ma żadnych problemów. Działamy razem tak jak do tej pory. Wszyscy współpracujemy na zgrupowaniach, gdy jesteśmy razem. A co do samego teamu Kamila, to jesteśmy blisko. Atmosfera jest dobra. W PŚ kontynuujemy to, co było latem, czyli np. na wieży trenerskiej będę ja, Krzysiek Miętus oraz Michał Doleżal - poinformował.

1 tydzień temu
12




English (US) ·
Polish (PL) ·