Poruszył Cię „Dom dobry”? Ten nowy miniserial przeszyje Cię na wylot i zmusi do refleksji. Jest dostępny na Netflix

Film „Dom dobry” Wojciecha Smarzowskiego wywołał ogólnonarodową dyskusję o przemocy w rodzinie. W weekend otwarcia obejrzało go 62 204 widzów, a wpływy z biletów wyniosły aż 1 612 306 zł. Obraz bezlitośnie obnażający codzienne dramaty za zamkniętymi drzwiami otworzył oczy Polaków na skalę tego problemu. Tymczasem na Netflix pojawiła się równie porażająca produkcja, która, podobnie jak „Dom dobry”, dotyka tematu przemocy domowej. Mowa o koreańskim thrillerze „Gdy inni stali z boku”.

W tym artykule:

1. O czym jest serial „Gdy inni stali z boku”?
2. Opinie widzów o produkcji „Gdy inni stali z boku”
3. Dlaczego warto obejrzeć „Gdy inni stali z boku”?

O czym jest serial „Gdy inni stali z boku”?

7 listopada 2025 roku na platformie Netflix zadebiutował koreański thriller „Gdy inni stali z boku”, który zaledwie pięć dni później znalazł się w TOP 3 najchętniej oglądanych seriali w Polsce. Tytuł, choć nie był szeroko promowany, błyskawicznie przykuł uwagę widzów. Przegoniły ją jedynie „Heweliusz” oraz nowa odsłona „Wiedźmina”.

„Gdy inni stali z boku” to ośmioodcinkowa opowieść oparta na powieści „Naomi i Kanako” autorstwa Hideo Okudy. Reżyserką jest Lee Jeong-lim, twórczyni pochodząca z Korei Południowej.

Fabuła śledzi losy dwóch kobiet uwięzionych w toksycznej i pełnej przemocy rzeczywistości. W pewnym momencie podejmują dramatyczną decyzję o zabójstwie, która staje się początkiem łańcucha wydarzeń. Historia opowiada o desperacji, walce o wolność i konsekwencjach przekroczenia granicy moralnej.

Scenariusz podąża śladami kobiet próbujących wyrwać się z pułapki przemocy domowej, co nadaje mu głębi i niepokojącego realizmu. Opowieść nie tylko wciąga, ale i zmusza do refleksji nad tym, jak wiele osób doświadcza podobnych dramatów za zamkniętymi drzwiami.

Opinie widzów o produkcji „Gdy inni stali z boku”

„Gdy inni stali z boku” zebrał entuzjastyczne opinie widzów. Na portalu Filmweb serial oceniono na 7,7/10. W komentarzach pojawiają się słowa takie jak: „przerażający, acz prawdziwy”, „mocny i autentyczny”, „bardzo dobry, mroczny serial poruszający delikatny, niewygodny temat, jakim jest przemoc domowa”.

To nie tylko thriller, ale i dramat psychologiczny, który obnaża emocjonalne piekło wielu osób. Dla wielu widzów był to powód, by obejrzeć wszystkie odcinki niemal jednym tchem. Produkcja została także doceniona za aktorstwo i spójną narrację. Tytuł określany jest jako „wstrząsający” i „doskonale zrealizowany”.

mat. prasowe

Dlaczego warto obejrzeć „Gdy inni stali z boku”?

Zaledwie pięć dni po premierze thriller „Gdy inni stali z boku” znalazł się w pierwszej trójce najchętniej oglądanych tytułów na polskim Netflix. Udało mu się tego dokonać mimo braku dużej kampanii promocyjnej. Nie tylko Netflix, ale i polskie kina pokazują, jak bardzo temat przemocy domowej trafia do serc widzów. Film „Dom dobry” Wojciecha Smarzowskiego z miejsca stał się numerem jeden na wielkim ekranie.

Zbieżność tematyczna z „Gdy inni stali z boku” nie jest przypadkowa. Obie produkcje pokazują, że milczenie wobec cierpienia może mieć tragiczne konsekwencje. Sukces obu tytułów wskazuje na potrzebę poruszania w kulturze tematów społecznie istotnych, które zmuszają do refleksji i budzą emocje.