Są rewelacją ekstraklasy, a tu takie wieści. Ogromne zmiany

1 miesiąc temu 16

Łukasz Maciejczyk został na początku marca większościowym właścicielem Korony Kielce, a ponadto jej prezesem. Podjął jednak decyzję, że nie jest w stanie pełnić obu tych funkcji. Finalnie postanowił zrzec się tego drugiego stanowiska. Korona ogłosiła w środę, kto zostanie jego następcą. - Oddaję codzienne zarządzanie w najlepsze możliwe ręce - podsumował Maciejczyk.

0. Trener Jacek Zieliński Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

Korona Kielce przeżywa najlepszy okres w ostatnich latach. Od kiedy w marcu klub przejął Łukasz Maciejczyk, wszystko zaczęło iść zgodnie z planem. Teraz nie dość, że zespół jest na fali dziewięciu meczów bez porażki, to zajmuje trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy, mając punkt straty do lidera. Piłkarze Jacka Zielińskiego są objawieniem rundy jesiennej i nie zamierzają na tym poprzestać. Jak się okazuje, do zmian doszło w strukturach klubu.

Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu

Korona Kielce ma nowego prezesa. "Oddaję codzienne zarządzanie w najlepsze możliwe ręce"

Aktualny właściciel Korony Łukasz Maciejczyk poinformował, że zrzekł się stanowiska prezesa Korony Kielce. - Zakończyłem pewien etap, który zapowiadałem w dniu przejęcia. (...) Był to etap stabilizacji i myślę, że dobiegł on końca. Pewne rzeczy, głównie finansowe, zostały w tym klubie wyprostowane. (...) To jest dobra droga, która nas satysfakcjonuje. Ale jesteśmy ludźmi ambitnymi, pokornymi, chcemy ciężko pracować i dalej się rozwijać - wyznał na konferencji prasowej.

Jego następcą został Łukasz Czarny, który był już związany z Koroną. - Dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie i za zaufanie, którym obdarzył mnie prezes Maciejczyk oraz Urząd Miasta - rozpoczął wypowiedź. - Nie to, żebym tak bardzo pożądał tego stanowiska, ale nie przyszły, a już obecny, ponieważ od 45 minut po podjęciu stosownych uchwał jestem prezesem zarządu tej spółki - żartobliwie sprostował nieco dotychczasowego prezesa. Ten popełnił drobny błąd przy przedstawieniu Czarnego.

Czarny jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wydziału Zarządzania i Marketingu WSP w Kielcach - o czym możemy przeczytać na stronie internetowej klubu. W 2003 roku otrzymał tytuł radcy prawnego, a ponadto jest członkiem Okręgowej Izby Radców Prawnych w Kielcach. 

- Leszek to mój wieloletni współpracownik i przyjaciel. Był obecny w całym procesie zakupu Korony. Doskonale orientuje się w meandrach codziennych działań organizacyjnych w Klubie. Uspokajam Kibiców, nadal oczywiście pozostaję blisko zarządzania Klubem. Chcę mieć możliwie duży wpływ na aspekt sportowy. Oddaję codzienne zarządzanie w najlepsze możliwe ręce - podsumował Maciejczyk.

Głos zabrała również prezydent Kielc Agata Wojda. - Od kiedy Łukasz Maciejczyk przekroczył próg Urzędu Miasta, to towarzyszył mu Leszek Czarny. To był doskonały i świetnie zgrany duet. Podjął wówczas ogromne wyzwanie - przyznała.

- Myślę, że to zmiana symboliczna, która nie powinna budzić żadnej sensacji. (...) Chciałam podziękować wszystkim, którzy współpracują z oboma panami za to, że Korona jest odmieniona przez wszystkie przypadki w dobrym kontekście, co w całej historii nigdy się nie zdarzało - powiedziała.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło