Ściąganie na sprawdzianach to grzech? Znany ksiądz nie ma wątpliwości

1 miesiąc temu 13

Ks. Sebastian Picur wypowiedział się jednoznacznie na temat postawy uczniów, którzy ściągają na sprawdzianach. Nie pozostawił żadnych złudzeń.

Minął pierwszy miesiąc nowego roku szkolnego. Od 1 września Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło szereg zmian, a jedną z najgłośniej komentowanych jest nowy przedmiot – edukacja zdrowotna.

Resort podkreśla, że zajęcia te stanowią „szczepionkę” wiedzy, która odpowiada na wyzwania współczesnego świata, a Konferencja Episkopatu Polski apelowała do rodziców, aby wypisywali uczniów z tych zajęć, przestrzegając przed „systemową deprawacją”. Rezygnacje można było składać do 25 września.

Czy ściąganie na sprawdzianach to grzech? Znany ksiądz nie ma wątpliwości

Ks. Sebastian Picur, którego na TikToku obserwuje ponad 950 tys. internautów, poruszył temat, który dotyczy sporej części uczniów. Czy ściąganie na sprawdzianach trzeba traktować jako grzech? – Tak, jest to pewna forma oszustwa, kłamstwa, ponieważ uczeń dzieli się tą wiedzą, której tak naprawdę nie posiada – powiedział ks. Sebastian Picur, a następnie zwrócił się do swoich obserwatorów z pytaniem, czy spowiadali się ze ściągania na testach.

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy, w których zarysował się wyraźny podział. „Nigdy nie ściągałem i nie odpisywałem.... Jestem jedyny?”, „Nigdy nie ściągałam, jedynie co to podpowiadałam lub pomagałam komuś lub współpracowałam z koleżanką. Czasem brakuje jednego słowa i jak ktoś podpowie, to wszystko się przypomniana” – pisali internauci.

„Cała podstawówkę ściągałem, ściągam nadal. Tak, spowiadam się, ale nie wiem, czy to ma sens, bo wiem, że i tak znów to zrobię”, „Ja nie daje rady się uczyć. No i niestety robię różne ściągi” – czytamy w kolejnych komentarzach. „Szczerze to mnie to śmieszy, bo u nas ksiądz dzisiaj, jak pisaliśmy (odpowiedzi na – red.) pytania do bierzmowania, sobie poszedł, a jak wrócił, to się spytał, czy dobrze wykorzystaliśmy ten czas” – dodał inny internauta.

Czytaj też:
Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. Będzie kolejny zwrot? Wtedy możliwe są zmiany
Czytaj też:
MEN reaguje na ruch ws. „szon patroli”. „Uczniowie mogą ponieść kary”

Źródło: WPROST.pl / TikTok

Przeczytaj źródło