Sędzia przerwał mecz Jagiellonia - Raków. Powodem wulgarny transparent obrażający jego kolegę

1 tydzień temu 7

W trakcie meczu Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa doszło do skandalu. Na trybunie, na której zasiadają najzagorzalsi kibice ekipy ze stolicy Podlasia pojawił się transparent obrażający sędziego Bartosza Frankowskiego. Prowadzący zawody Paweł Raczkowski nie przymknął na to oka i przerwał spotkanie. Wznowił je dopiero, gdy flaga z wulgarnym hasłem została usunięta.

Raczkowski nie pozwolił obrażać Frankowskiego

Przed tygodniem Jagiellonia przegrała w Zabrzu z miejscowym Górnikiem 1:2. Arbitrem meczu był Bartosz Frankowski. Sędzia z Torunia nie miał dobrego dnia. Jego krzywdzące gości decyzje miały spory wpływ na przebieg spotkania, a według wielu również na końcowy wynik.

Fani z Białegostoku w trakcie niedzielnego meczu 14. kolejki Ekstraklasy postanowili wulgarny sposób wyrazić, co sądzą o Frankowskim. Na trybunach pojawił się transparent obrażający arbitra: Frankowski mecz obstawiłeś, je*any menelu Jagiellonię przekręciłeś.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Na skandaliczną flagę zareagował prowadzący mecz Paweł Raczkowski. Sędzia z Warszawy przerwał mecz i zagroził, że gra nie zostanie wznowiona do czasu, aż skandaliczny transparent obrażający jego kolegę po fachu nie zostanie usunięty. Po kilku minutowym zamieszaniu flaga zniknęła i mecz został wznowiony.

Dublet Repki

Spotkanie zakończyło się porażką Jagiellonii 1:2. Raków prowadzenie objął w 31. minucie. Piłkę głową w siatce podopiecznych Adriana Siemieńca umieścił Oskar Repka.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Ten sam zawodnik był autorem drugiego trafienia dla gości. Tym razem pomocnik Rakowa wykazał się spokojem i precyzyjnym uderzeniem podwyższył na 2:0.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Druga z rzędu porażka Jagiellonii

Jagiellonię mimo wielu okazji stać tego wieczora było tylko na jedną bramkę. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił Afimico Pululu.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

To druga z rzędu porażka piłkarzy z Białegostoku. W efekcie wicelider tabeli do prowadzącego Górnika Zabrze traci już pięć punktów, ale ma o jeden rozegrany mecz mniej.

Raków dzięki zdobytemu kompletowi punktów awansował na siódme miejsce. Do lidera traci dziewięć "oczek", ale podobnie jak Jagiellonia ma na koncie o jeden mecz mniej rozegrany.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło