Skandaliczne zachowanie w lesie pod Świdnikiem. Wszystko nagrały kamery

3 dni temu 4

W lesie na terenie Nadleśnictwa Świdnik doszło do zaskakującego incydentu – ktoś wyrwał z ziemi tablicę ostrzegawczą, narażając na niebezpieczeństwo każdego, kto mógłby wejść na teren ścinki i zrywki drzew. „Niestety, zdarzają się sytuacje, które trudno zrozumieć” – skomentowali leśnicy.

Na facebookowym profilu Nadleśnictwa Świdnik opublikowano nagranie, które zbulwersowało internautów – widać na nim mężczyznę wyciągającego z ziemi znak ostrzegawczy informujący o czasowym zakazie wstępu do fragmentu lasu Stary Gaj.

„Niestety, zdarzają się sytuacje, które trudno zrozumieć” – stwierdzili w poście pod nagraniem leśnicy.

Zakaz wstępu nie bez przyczyny

Teren został wyłączony z użytkowania, ponieważ prowadzone są tam prace przy ścince i zrywce drzew. Usunięcie oraz zniszczenie tablicy ostrzegawczej to nie tylko wykroczenie — to faktyczne zwiększenie ryzyka dla osób postronnych. „Tablice te są ustawiane właśnie po to, by chronić osoby postronne przed wypadkami w miejscach, gdzie pracują ciężkie maszyny i istnieje duże ryzyko, że złamana gałąź zawieszona wysoko w koronach drzew spadnie przy mocniejszym podmuchu wiatru na przypadkowego przechodnia” – napisali autorzy posta.

„To nie żart – to stwarzanie realnego zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób, które mogą nieświadomie wejść na teren prowadzonych prac” – uczulają leśnicy.

facebook

Tablicę odzyskano, ale nadawała się na złom. Leśnicy apelują

Z komunikatu wynika, że tablica została odzyskana, jednak była w takim stanie, że nadawała się już tylko na złom. To nie pierwszy podobny przypadek w ostatnich miesiącach.

Straż Leśna przypomina, że takie wybryki mogą mieć poważne skutki prawne: za narażenie innych na niebezpieczeństwo – do trzech lat pozbawienia wolności, a za zniszczenie lub uszkodzenie tablicy – areszt, ograniczenie wolności lub grzywna. Leśnicy apelują o rozwagę i proszą, by każde zdarzenie związane z kradzieżą lub wandalizmem zgłaszać Straży Leśnej lub policji.

„Tablice ostrzegawcze to nie przeszkoda, a element leśnego systemu bezpieczeństwa” – podsumowują autorzy wpisu.

Czytaj też:
Sezon na grzyby jeszcze się nie skończył. „Do trzech razy sztuka”
Czytaj też:
Leśnik pokazał, co znalazł w bucie. „Robal-wampir”

Źródło: Facebook/Nadleśnictwo Świdnik

Przeczytaj źródło