Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Tragiczne informacje od s?u?b w Szczecinie. 11-letni ch?opiec uleg? wypadkowi podczas jazdy crossem. Do szpitala zabra?o go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. By? nieprzytomny.

Zachodniopomorskie. Wypadek 11-latka. Jechał crossem
Do wypadku nastoletniego chłopca doszło w Wyszomierzu w powiecie goleniowskim, w województwie zachodniopomorskim. - 11-latek jechał jednośladem typu cross i najprawdopodobniej się przewrócił - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową mł. asp. Piotr Jaworski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Na miejsce wypadku wezwano zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Natalia Dorochowicz poinformowała, że stan poszkodowanego jest ciężki. - Był nieprzytomny, ma uraz głowy i miednicy - wymieniała. LPR zabrał go do szpitala.
Zmiany w prawie: Obowiązkowe kaski dla osób poniżej 16 lat
W poniedziałek władze ogłosił, że dzieci i młodzież do 16. roku życia będą miały obowiązek jazdy w kaskach na rowerach, hulajnogach i innych jednośladach. Dotyczyć to będzie m.in. urządzeń transportu osobistego takich, jak elektryczne deskorolki. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie przyjęcia rekomendacji w tej sprawie. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak chciałby, aby takie prawo zaczęło obowiązywać jak najszybciej. - Zwróciłem się z wnioskiem o to, aby móc ten przepis wkomponować w już procedowaną ustawę dotyczącą ruchu drogowego, więc jeżeli to nastąpi, w przeciągu dwóch, trzech tygodni powinno to stanąć na komitecie stałym Rady Ministrów i mam nadzieję, wkrótce także na Radzie Ministrów. Prace parlamentarne powinny przebiec do jesieni tego roku i mieć zastosowanie jak najszybciej - powiedział minister.
Zobacz wideo Policja apeluje: Hulajnoga elektryczna to nie zabawka!
Ponad pół tysiąca wypadków na hulajnogach w 2025 roku
Krajowa konsultantka w dziedzinie chirurgii dziecięcej profesor Beata Jurkiewicz przyznała, że wypadki na hulajnogach i innych pojazdach transportu osobistego są nagminnie. - Każdego dnia w każdym oddziale ratownictwa medycznego i na każdej izbie przyjęć szpitali dziecięcych pojawiają się dzieci, które uległy wypadkowi na tych urządzeniach. To nie jest tak, że są to sporadyczne wypadki. Każdego dnia w Polsce dochodzi do ciężkich urazów. To są urazy głowy, szyi, klatki piersiowej, połamanie rąk i nóg - wyjaśniła lekarka. W pierwszym półroczu tego roku doszło do ponad 570 wypadków na hulajnogach elektrycznych, z czego cztery były śmiertelne. Jak podał resort infrastruktury, używanie kasku może zmniejszyć ryzyko urazu głowy o 44 procent.