Szczęsny zabrał głos po El Clasico

1 tydzień temu 10

FC Barcelona z Wojciechem Szczęsnym w bramce poległa 1:2 na Santiago Bernabeu w hitowym meczu z Realem Madryt. Pocieszeniem dla Polaka może być to, że pomimo porażki zebrał dobre recenzje za swój występ. Sam zainteresowany postanowił podsumować spotkanie w swoich mediach społecznościowych. Co napisał?

Wojciech Szczęsny podczas obrony rzutu karnego od Kyliana Mbappe Fot. Susana Vera / REUTERS

Dla Szczęsnego był to siódmy w karierze mecz zagrany przeciwko "Królewskim", ale pierwszy przegrany od sezonu 2015/2016 gdy występował jeszcze w barwach AS Romy. Pomimo porażki, w niedzielę za swój występ zgromadził ogrom pochwał. "Wojciech Szczęsny już w przerwie niedzielnego El Clasico zebrał naprawdę dobre oceny - hiszpańska prasa nazywała go zbawcą. W drugiej połowie były reprezentant Polski potwierdził wysoką formę. W 52. minucie Szczęsny obronił jedenastkę wykonywaną przez Kyliana Mbappe, dzięki czemu utrzymał Barcelonę w grze. Podopieczni Hansiego Flicka ostatecznie przegrali, ale Polak wzbudził zachwyt prasy i kibiców" - napisał dziennikarz Sport.pl, Bartosz Naus.

Zobacz wideo Oto najlepszy bramkarz świata?! "Niesamowity potencjał"

Szczęsny zabrał głos po meczu. "Praca jest daleka od skończonej"

Momentem najbardziej wartym zapamiętania w wykonaniu 35-latka była oczywiście jedenastka, którą w drugiej połowie obronił (strzelał Kylian Mbappe), ale i poza nią wyłapał kilka bardzo trudnych piłek. W oczach wielu kibiców i ekspertów był najlepszym graczem swojej drużyny. Ale sam zainteresowany podsumował spotkanie dając jasno do zrozumienia, że indywidualne popisy mało go obchodzą, jeżeli ostatecznie nie przekładają się na zwycięstwa.

"El Clasico. Dziś nie wystarczyło, ale nasza praca jest daleka od skończonej" - napisał Szczęsny w krótkiej wiadomości na Instagramie, do której dołączył galerię zdjęć. Otwiera je fotografia, w której został uchwycony w kadrze wraz z Mbappe. Znając Polaka, zapewne nie jest to przypadek, choć w kwestii pojedynków z Francuzem, pomimo wybronionego karnego ponownie musiał przełknąć gorzką pigułkę, kiedy w 22. minucie ten znalazł na niego sposób. Mbappe jeszcze wcześniej trafił do siatki potężnym strzałem z dystansu, ale wówczas sędzia dopatrzył się jego pozycji spalonej.

Na zakończenie Szczęsny zwrócił się także do fanów "Dumy Katalonii": - Dziękuję wam za doping, culers.

Na post 35-latka odpowiedziało wielu kibiców, starających się go pocieszyć i chwalących za dobry występ. "Jesteś niesamowitym bramkarzem. Możesz sobie pozwolić na powiedzenie, że zatrzymałeś karne największych w futbolu". "Dziś wszyscy byliśmy z ciebie dumni". "Świetnie się spisałeś". "Dziękuję ci, Smokey!". "Wojtku, jesteś jedynym, który nie zawiódł" - głoszą najpopularniejsze komentarze pod wpisem.

Po porażce z Realem strata FC Barcelony w tabeli LaLigi do podopiecznych Xabiego Alonso wynosi pięć punktów. W następnej kolejce lider rozgrywek podejmie u siebie znajdującą się w strefie spadkowej Valencię. Z kolei "Blaugrana" zmierzy się na wyjeździe z zajmującym ósmą pozycję Elche.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło