Szok na polskiej wsi. Trzy ciała w aucie

4 dni temu 10

Data utworzenia: 14 listopada 2025, 15:26.

Na spokojnej dotąd wsi odkryto auto z trzema ciałami. Mieszkańcy mówią o strachu, trudnej przeszłości jednej z ofiar i wydarzeniach, które od kilku dni budziły niepokój. Atmosfera w Chociwiu gęstnieje, a służby zapowiadają kluczowe ustalenia.

Pilne - Fakt.pl
Pilne - Fakt.pl Foto: - / -

Dramatyczne odkrycie z czwartkowego wieczoru, 13 listopada, poruszyło całą miejscowość. W jednym z garaży znaleziono troje bliskich sobie ludzi. To, co wydarzyło się tuż przed tragedią, mieszkańcy opisują z wyraźnym napięciem, wskazując na problemy, o których mówiono od dawna.

"Rura w aucie". Policja potwierdza wiek i pokrewieństwo ofiar

Jak przekazał Onetowi mł. asp. Bartłomiej Kozłowski z KPP w Łasku, funkcjonariusze potwierdzili tożsamość trzech zmarłych: 32-, 55- i 56-latka, spokrewnionych ze sobą. W aucie znajdowała się rura poprowadzona "od końcówki wydechu do wnętrza pojazdu". To szczegół, który – jak podkreślają służby – jest istotny dla śledztwa.

Sołtys Chociwia, Stanisław Burzyński, potwierdził w rozmowie z Onetem: "To był syn, jego matka i jej brat". Z relacji wynika, że ciała zauważyli mieszkańcy z najbliższej okolicy, zaniepokojeni nieobecnością 55- i 56-latka. Do garażu weszła sąsiadka wraz z pracownikiem sklepu. Jak mówi sołtys, taka asysta wynikała z obaw wobec 32-latka: "On wrócił do nas niedawno po leczeniu związanym ze zdrowiem psychicznym. Miał też problemy z narkotykami".

Prokuratura czeka na sekcję. Mieszkańcy mówią o wcześniejszych awanturach

Według relacji jednego z mieszkańców 32-latek miał być wcześniej znany policji i służbom gminnym. Prokuratura Okręgowa w Sieradzu nie komentuje tych doniesień. Rzecznik, prok. Jolanta Szkilnik, poinformowała jedynie, że "na wtorek została zaplanowana sekcja zwłok, która umożliwi ustalenie przyczyny śmierci".

Ten artykuł to informacja pilna. Jest w trakcie aktualizacji. Wkrótce napiszemy więcej na temat tego wydarzenia.

Przeczytaj źródło