Temperatura przed pierwszym w tym sezonie El Clasico jest coraz wyższa - i to pomimo braku wielu gwiazd obu drużyn. W Realu z pewnością zabraknie Ruedigera oraz Alaby, w Barcelonie nie zagrają Raphinha, Gavi, Dani Olmo czy Robert Lewandowski. Na ławce Dumy Katalonii na próżno będzie szukać Hansiego Flicka, zawieszonego po otrzymaniu czerwonej kartki w meczu z Gironą.
Zobacz wideo Kosecki mocno o Lewandowskim: Tiki-taka kończyła się niestety na Robercie
Lamine Yamal postanowił jeszcze mocniej podkręcić zainteresowanie meczem Realu z Barceloną. Hiszpan często pojawia się w założonym przez Gerarda Pique projekcie Kings League Spain - rozgrywkach halowej, siedmioosobowej odmiany piłki nożnej. W oglądanym przez setki tysięcy internautów programie na kanale YouTube 18-latek stwierdził, że drużyna streamera Ibaia Llanosa "jest jak Real Madryt - ciągle kradną i narzekają".
Do krzywdzących opinii Yamala na konferencji prasowej odniósł się trener Królewskich, Xabi Alonso. - Nie zamierzam komentować tych słów. Wielu ludzi z Barcelony wyraża się na temat Realu się w różny sposób, nie będę oceniać wszystkich wypowiedzi. Dla nas liczy się tylko boisko. Co się na nim dzieje, co nas jutro czeka, jak chcemy zagrać z Barceloną. To mnie najbardziej interesuje, nad tym ciężko pracowaliśmy.
Słowa gwiazdy Barcelony wpłynęły na Xabiego Alonso tak jak prognoza pogody na zeszły wtorek. Trener Realu zdecydowanie bardziej może się przejąć postawą Yamala w jutrzejszym El Clasico. Mecz rozpocznie się 26 października o godzinie 16:15. Już teraz serdecznie zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie Sport.pl oraz aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

2 tygodni temu
11

![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·