Tak de Jong zareagował na grę Polaków. Lewandowski wszystko ujawnił

5 dni temu 10

- Swoim ruchem starałem się wybić go z rytmu. Wiem z treningów, co Frenkie de Jong robi z piłką, gdy zaczyna się rozpędzać. Potrafi balansem ciała nakręcić drużynę - mówi Robert Lewandowski o klubowym koledze z FC Barcelony. 37-latek ujawnił, jak pomocnik reagował na przebieg meczu Polska - Holandia.

Robert Lewandowski / Frenkie de Jong REUTERS/Kacper Pempel / zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=IcXCcH3u_JE

Robert Lewandowski asystował przy bramce Jakuba Kamińskiego w meczu Polska - Holandia (1:1) w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Napastnik w tym meczu rywalizował z klubowym kolegą Frenkiem de Jongiem, a po ostatnim gwizdku zdradził, jakie odczucia miał holenderski pomocnik.

Zobacz wideo Kosecki o relacjach z Urbanem: Czasami bałem się do niego podchodzić

Robert Lewandowski ujawnia, jak Frenkie de Jong reagował na przebieg meczu Polska - Holandia

Dwaj gracze FC Barcelony ucięli sobie pogawędkę na boisku. - Rozmawialiśmy trochę w trakcie spotkania. Widziałem to jego wzdychanie. Od razu zauważyłem, że mecz nie układa się tak, jakby sobie tego życzył - powiedział 37-latek, cytowany przez serwis WP SportoweFakty.

Zresztą Lewandowski starał się uprzykrzać życie rozgrywającemu reprezentacji Holandii, którego doskonale zna z klubu. - Swoim ruchem starałem się wybić go z rytmu. Wiem z treningów, co Frenkie robi z piłką, gdy zaczyna się rozpędzać. Potrafi balansem ciała nakręcić drużynę. Sam fakt, że do niego dochodziłem, sprawiał, że szukał innych rozwiązań - wytłumaczył.

Sprawdź także: Kulesza zareagował po meczu Polska - Holandia. Trzy zdania

Kapitan reprezentacji Polski nie ukrywał zadowolenia z postawy swojej drużyny, na którą faworyzowani przeciwnicy nie mieli sposobu. - Mieliśmy więcej sytuacji niż rywale. Holendrzy prowadzili grę, ale nie potrafili nas złamać. Konsekwencja gry w defensywie była u nas na wysokim poziomie - podsumował. 

Reprezentacja Polski i reprezentacja Holandii na remis, ale każdy coś ugrał

Remis dla obu zespołów wydaje się korzystnym wynikiem. Nieco bardziej dla Holandii, która przed ostatnią kolejką mają trzy punkty przewagi nad Polakami i dużo lepszy bilans bramkowy (on decyduje przy równej liczbie punktów), zatem niemal na pewno zajmie pierwsze miejsce i wywalczy bezpośredni awans. Z kolei kadra Jana Urbana dzięki remisowi z gigantem znacznie przybliżyła się do rozstawienia w marcowych barażach, gdzie najpewniej wyląduje (bezpośredni awans jest w zasadzie nierealny).

Ostatnie mecze w grupie G eliminacji mistrzostw świata 2026 odbędą się w poniedziałek 17 listopada. Tego dnia reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z Maltą, natomiast Holendrzy podejmą reprezentację Litwy.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło