Ten kraj nie będzie handlował bronią z Izraelem. Parlament podjął decyzję

1 miesiąc temu 18
  • Hiszpański parlament przegłosował rządowy dekret o nałożeniu embargo na handel bronią z Izraelem, który na początku września zapowiadał premier Pedro Sanchez. Projekt spotkał się ze sprzeciwem prawicowej opozycji.

    Za rządowym dekretem ostatecznie opowiedziała się lewicowa partia Podemos deklarująca antywojenne poglądy. Wciąż jednak utrzymuje, że zaproponowane przez rząd Sancheza embargo jest niewystarczające, bo stwarza luki dla dalszego handlu bronią z izraelskimi firmami.

    Przeciwko wnioskowi zagłosowała główna siła opozycyjna - centroprawicowa Partia Ludowa (PP) oraz radykalnie prawicowe ugrupowanie Vox.

    Sanchez zapowiedział całkowite embargo na handel bronią z Izraelem na początku września. Rząd w Madrycie, który należy do jednych za najostrzejszych krytyków działań Izraela w Strefie Gazy, anuluje również zawarte wcześniej kontrakty zbrojeniowe z izraelskimi firmami.

    Pierwotnie izba miała zdecydować o nałożeniu embarga we wtorek, jednak głosowanie przeniesiono na środę, aby nie zbiegło się z drugą rocznicą ataku Hamasu na Izrael. Wybór tej daty skrytykowała w opublikowanym w poniedziałek komunikacie ambasada Izraela w Madrycie, określając go "cynicznym" i "nieludzkim".

    Atak palestyńskiego Hamasu, do którego doszło 7 października 2023 roku, otworzył nowy rozdział w konflikcie między Izraelem a Palestyną. Wówczas Hamas i inne grupy zbrojne najechały południe Izraela, zabijając blisko 1200 osób i porywając kolejnych 251. 

    Część zakładników jest wciąż więziona - zdaniem izraelskich władz co najmniej 20 z nich żyje.

    W odpowiedzi na atak Izrael rozpoczął trwającą do dziś kampanię odwetową przeciwko Hamasowi. Według kontrolowanej przez to ugrupowanie administracji Strefy Gazy zginęło w niej ponad 67,1 tys. Palestyńczyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło