Testowałem namiot samochodowy – taką przyczepkę bez kół. To lepsze niż namiot na dach?

1 dzień temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
  • Namiot na hak to,, wbrew pozorom, dość skomplikowana konstrukcja
  • Namiot na hak Thule Outset waży ok 70 kg, ale dzięki sprytnym patentom jest obsługiwany całkowicie jednoosobowo
  • W pewnych sytuacjach prostsze w użyciu mogą być namioty dachowe, choć nie jest to regułą
  • Produkt został wypożyczony do testu od producenta, a po teście zwrócony

Namioty samochodowe to – pozornie – zbędne obciążenie. Rzeczywiście, zazwyczaj namiot samochodowy waży o wiele więcej niż nawet duży, ale zwyczajny namiot turystyczny. Waży dużo, bo... może dużo ważyć, i tak zazwyczaj nie trzeba go nosić. Dzięki temu, że producent może zrezygnować z redukcji masy, może pozwolić sobie na zastosowanie grubszych, bardziej odpornych materiałów, które nie tylko są trwalsze niż w zwykłych namiotach, lecz także lepiej chronią przed deszczem, wiatrem, Itp.

Co do namiotu Thule Outset, przeznaczonego do wożenia na haku holowniczym samochodu, to jest to rzecz innowacyjna z kilku względów. Kiedyś w kręgu amatorów kempingu dość popularne były tzw. przyczepki namiotowe – czyli namioty na kółkach. Po prawdzie przyczepki namiotowe są oferowane i dziś, ale jest to produkt silnie niszowy. Jeśli coś ma koła, to musi mieć własną tablicę rejestracyjną, ubezpieczenie OC – dużo z tym kłopotu, i jeszcze trzeba mieć sporo miejsca, by to przechowywać.

Namiot samochodowy Thule Outset też wozi się na haku, ale że ta skrzynka nie ma kółek, to i nie trzeba jej nigdzie rejestrować ani ubezpieczać. By z niego korzystać, trzeba mieć tylko hak holowniczy i zamówić w urzędzie trzecią tablice rejestracyjną – taką samą jak do bagażnika na rowery.

Thule Outset – ten namiot to zaskakująco duża rzecz, ale obsługiwana jednoosobowo

Namiot na hak szwedzkiej marki (ciekawostka: jest produkowany w Polsce) to skrzynka większa niż się wydaje. I cięższa niż się wydaje. Jeśli mieszkasz w bloku i miałbyś go nosić choć przez pół piętra... zapomnij, to waży 70 kg. Jeżeli masz garaż – to OK – sprzęt ma kółka pozwalające przetaczać go z miejsca na miejsce i jest zaprojektowany tak, by można było go umieścić na haku holowniczym jednoosobowo. Nie jest to może zadanie dla filigranowego zawodnika o wątłej sile fizycznej, ale się da. Skrzynka ma też funkcję odchylania – gdy jest już zamontowana na haku – aby nie blokować dostępu do bagażnika samochodu.

Ta możliwość obsługi jednoosobowej to jeden z większych atutów Thule Outset w porównaniu z namiotami dachowymi: namiotu dachowego w żadnym razie nie zamontujesz na dachu sam, najczęściej pomoc żony też nie wystarczy, trzeba wołać sąsiada. Tak więc obecność w garażu namiotu zakładanego na hak ułatwia podjęcie spontanicznej decyzji o wyjeździe w plener.

Thule Outset – jak ten namiot się rozkłada?

Namot na hak Thule Outset – rozkładanie

Namot na hak Thule Outset – rozkładanieŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Wszystko jest przemyślane, ale nie jest to operacja, którą da się przeprowadzić po ciemku w trzy minuty. Proces stawiania namiotu jest bardzo prosty, ale złożony – wieloetapowy. Wygląda to z grubsza tak:

  1. Podjeżdżamy autem w miejsce, gdzie będzie stał namiot

  2. Zdejmujemy pokrowiec

  3. Pod pokrowcem znajdujemy dwa rozkładane stelaże, na których będzie stał namiot. Są też dwie wpinane poprzeczki stabilizujące, które trzeba odpowiednio zapiąć – rozkładamy.

  4. Teraz rozwijamy skrzynkę, która okazuje się podłogą na zawiasach – wewnątrz jest materac, na zewnątrz powłoka namiotu – wszystko połączone ze sobą

  5. Rozciągamy stelaże, przypinamy je paskami do stałych elementów konstrukcji

  6. Tylna część podłogi namiotu wpina się w rozłożone wcześniej stelaże – i to jest słaby element konstrukcji, bo to niekoniecznie chce się łatwo zapiąć.

  7. W potencjalnie deszczowy dzień do rozpięcia jest też zewnętrzny daszek - wewnątrz namiotu znajdziemy kilka pałąków, na których ten daszek się trzyma; za pierwszym razem można się zdziwić, że nie wszystkie pałąki są identyczne, po drugim-trzecim razie już lepiej wiadomo, o co chodzi.

  8. Namiot stoi – i teraz można odjechać samochodem, choć oczywiście nie trzeba. Jeśli odjedziesz, to pamiętaj, że potem, by go zabrać, musisz dość precyzyjnie podjechać hakiem auta pod dyszel namiotu, dobra kamera cofania będzie bardzo pomocna.

Thule Outset, namiot na hak – zalety i wady

Namiot do wożenia na haku – Thuile Outset

Namiot do wożenia na haku – Thuile OutsetŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Namiot Thule Outset i postawiony obok tarp (zadaszenie) oferowane przez szwedzkiego producenta tworzą bardzo przyjemne obozowisko. Zwłaszcza tarp jest znakomity, co do namiotu, to ma on i zalety, i wady – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że można pojechać na kemping np. z namiotem dachowym.

Zalety namiotu na hak:

  • jest to rzecz do montażu na aucie i rozłożenia jednoosobowo
  • wbudowany materac jest bardzo wygodny
  • wyjście z namiotu znajdującego się 30 cm nad ziemią jest łatwiejsze niż z namiotu dachowego, do którego wchodzi się po drabince; ogólnie można liczyć na wyższy komfort
  • można odjechać samochodem, pozostawiając na kempingu obozowisko; z namiotem dachowym można odjechać dopiero po całkowitym złożeniu go
  • Podczas jazdy namiot nie generuje hałasu i tylko minimalne dodatkowe opory aerodynamiczne

Wady namiotu Thule Outset

  • wysoka masa i całkiem duży rozmiar tej skrzynki – trzeba mieć przestronny garaż
  • dość złożony montaż, który w sumie zajmuje nawet kilkanaście minut
  • na kempingu Thule Outset nie jest tak efektowny jak namioty dachowe
  • wysoka cena

Namiot na dach: jakie ma zalety?

Namiot dachowy

Namiot dachowyŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Są różne namioty dachowe, ale łączy je jedno: gdy już są zamontowane na dachu samochodu, rozkłada się je łatwo i szybko albo łatwo i bardzo szybko. Aby rozłożyć namiot ze sztywnym dachem (jak na zdjęciu wyżej), wystarczy odpiąć zatrzaski i pchnąć pokrywę ku górze. Minuta – stoi. Aby go złożyć, wystarczy pociągnąć za linkę z jednej strony, zapiąć zatrzask, pociągnąć za linkę z drugiej strony, zapiąć zatrzask – gotowe.

Są też "miękkie" namioty dachowe, które są nieco bardziej skomplikowane (ale też ładniejsze i bardziej odporne na wiatr) – mimo wszystko też łatwe w rozstawianiu – najpoważniejszym zadaniem jest ściągnięcie pokrowca, co na wyższym aucie wymaga użycia stołka...

Namiot dachowy Thule Tepui Kukenam 3

Namiot dachowy Thule Tepui Kukenam 3Maciej Brzeziński / Auto Świat

Jakie wady mają namioty na dach?

  • Są to pakunki na tyle ciężkie, że aby włożyć je na dach samochodu, potrzeba dwóch silnych mężczyzn (samo dokręcenie namiotu do bagażnika dachowego to już banał);
  • Aby odjechać samochodem, trzeba całkowicie zwinąć namiot – w przypadku miękkich namiotów jest to w pewnym zakresie kłopotliwe.
  • Jeśli ktoś chciałby wziąć do namiotu psa, to warto mieć świadomość, że psy (co do zasady) nie chodzą po drabinie.

Namiot Thule Outset – test

Namiot Thule Outset – testŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

To jaki namiot samochodowy lepszy: na dach czy wożony na haku holowniczym?

Namiot na hak, taki jak Thule Outset, pokazuje przewagę nad namiotem wożonym na dachu, jeśli preferujemy bardziej stacjonarne kempingi; w takim układzie nieco bardziej skomplikowany montaż namiotu ma niewielkie znaczenie, a możliwość odjechania samochodem w dowolnym momencie jest bezcenne. Jeśli codziennie przemieszczamy się z namiotem w inne miejsce, lepszą opcją jest namiot dachowy.

No chyba, że z różnych względów nasz samochód nie może wozić namiotu na dachu – wtedy wybór jest o wiele prostszy.

Wadą namiotu Thule Outset jest jego cena – realnie za ten sympatyczny 3-osobowy przenośny domek trzeba zapłacić ok. 15 tys. zł. Tymczasem dobry namiot dachowy podobnej wielkości można kupić za 6-7 tys. zł, a nawet za mniej.

Przeczytaj źródło