Jesień potrafi być piękna, ale też bezlitosna dla naszych ust. Zimny wiatr, suche powietrze z kaloryferów i nagłe zmiany temperatur sprawiają, że usta stają się spierzchnięte, szorstkie i podatne na pękanie. A to nie tylko odbiera im uroku, ale też powoduje nieprzyjemne pieczenie i uczucie dyskomfortu. Zanim więc nadejdzie zima, warto przygotować się na ofensywę chłodu i sięgnąć po produkt, który działa jak miękki, ochronny kocyk dla ust. Moim najnowszym odkryciem jest Maybelline New York Lifter Glaze, nawilżająco-koloryzujący balsam, który intensywnie nawilża, wygładza i nadaje ustom efekt miękkości jak chmurka, otulając je połyskiem niczym glazurą.
Maybelline New York Lifter Glaze, czyli najlepszy nawilżająco-koloryzujący balsam na spierzchnięte wargi!
Gdybym miała wybrać jeden z produktów, który zawsze noszę w torebce, to byłby właśnie Lifter Glaze. Ten balsam to coś więcej niż zwykły błyszczyk, to pielęgnacja, makijaż i komfort w jednym. Dzięki formule z aż 73% mieszanką odżywczych olejków dosłownie topnieje na ustach, otulając je delikatną warstwą połysku, która wygląda jak szklana glazura. To nie tylko efekt wizualny! Ten koloryzujący balsam nawilża do 24 godzin, zapewniając długotrwałe uczucie komfortu. Możesz zapomnieć o suchych skórkach czy nieestetycznych pęknięciach. Jego formuła działa jak nawilżający koktajl, otulając usta niesamowitą miękkością. Co ważne, każdy odcień Lifter Glaze jest półtransparentny, więc możesz stopniować intensywność koloru od subtelnego muśnięcia po pełny efekt błyszczyka. Ja jestem fanką czerwieni, a więc nic dziwnego, że moje serce skradł akurat odcień „Cherry Swirl”, czyli soczysta wirująca wiśnia! Jednak do wyboru masz 5 różnych, wyjątkowych wariantów! Na ustach wyglądają dosłownie jak lustrzana tafla i sprawiają, że już po 1. użyciu wargi wydają się pełniejsze, gładsze i bardziej kuszące. To efekt synergii kwasu hialuronowego i ekstraktu z wiśni aceroli, czyli duetu idealnego dla suchych, spierzchniętych ust.
Co internautki sądzą o nawilżająco-koloryzującym balsamie do ust od Maybelline New York?
Maybelline New York Lifter Glaze to dość nowy produkt, ale już zebrał swoich pierwszych zwolenników. Polki oceniły go na 4,8/5 gwiazdek przy 44 opiniach na stronie sklepu hebe.pl.: „Super!Połączenie balsamu z delikatnym pigmentem, tego szukałam. Usta są nawilżone nawet po zniknięciu produktu (wytarciu, zjedzeniu). Nie lepi się jak błyszczyk, nie ma tak mocnego krycia jak szminka. Powiedziałabym, że to taki półprzezroczysty kolor”. Inna zadowolona klientka napisała, że to cudowny półtransparentny balsam i dodała, że „kolor różowy nr 2 wygląda przepięknie na jasnej cerze”.
Mega hot, pięknie wygląda na ustach, super konsystencja – taki balsam, ale nadal szminka!
Jeśli ten produkt nie przypadł wam do gustu, zerknijcie też na poniższe propozycje. Na pewno znajdziecie coś dla siebie:





English (US) ·
Polish (PL) ·