To miało być jedno z najbardziej emocjonujących El Clasico ostatnich lat – pełne napięcia, bramek i spektakularnych interwencji. Niestety, wydarzenia na Santiago Bernabéu przybrały dramatyczny obrót. Fani Realu Madryt i Barcelony zamarli w ciszy, a stadion, który chwilę wcześniej eksplodował z radości, pogrążył się w smutku.
Dramatyczne chwile podczas El Clasico
Spotkanie Realu Madryt z FC Barceloną zapowiadało się jako futbolowy spektakl – emocje, prestiż i rywalizacja dwóch gigantów światowej piłki. Gospodarze prowadzili 2:1, a atmosfera na Santiago Bernabéu była elektryzująca. Na początku drugiej połowy piłka trafiła w rękę Erica Garcíi, a sędzia Cesar Soto Grado bez wahania wskazał na jedenasty metr.
Do piłki podszedł Kylian Mbappé, gotów dać Barcelonie wyrównanie. Chwilę później stadion eksplodował z radości po tym, jak Wojciech Szczęsny popisał się kapitalnym refleksem, broniąc rzut karny francuskiego gwiazdora. To był moment czystej euforii dla kibiców „Królewskich” - jednak zaledwie kilka sekund później na trybunach doszło do dramatu. Jeden z fanów Realu, 50-letni Igal Brodkin, nagle stracił przytomność. Radość w ułamku sekundy ustąpiła ciszy i niepokoju.
Błyskawiczna reakcja służb medycznych
Wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Kibice z pobliskich sektorów natychmiast zaczęli wzywać pomoc, a służby medyczne stadionu zareagowały z niezwykłą sprawnością. Ratownicy z defibrylatorem pojawili się przy poszkodowanym już po kilkudziesięciu sekundach. Z trybun dało się słyszeć nawoływania o ciszę, a wielu fanów wstrzymało oddech, obserwując walkę o życie mężczyzny.
Zaniepokojenie widać było również na murawie - Thibaut Courtois, bramkarz Realu, jako pierwszy zauważył zamieszanie na trybunach i podszedł do sędziego, by zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację. Mimo to gra toczyła się dalej, a mecz nie został przerwany. Akcja reanimacyjna trwała ponad dziesięć minut, po czym Brodkin został przetransportowany do pobliskiego szpitala La Paz. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować.
ZOBACZ TAKŻE: Niewiarygodne, jak wyglądał grób Edwarda Gierka 1 listopada. Zaskakujące zdjęcia w sieci
Poruszenie wśród kibiców i piłkarzy
Wieść o tragedii szybko rozeszła się po stadionie, a euforia związana ze zwycięstwem Realu Madryt ustąpiła przygnębieniu i ciszy. Kibice opuszczali Santiago Bernabéu z ciężkim sercem, wielu z nich jeszcze długo po meczu pozostawało w szoku. W mediach społecznościowych pojawiły się setki wpisów z kondolencjami i wspomnieniami o zmarłym. Izraelski fan club Realu Madryt, do którego należał Brodkin, opublikował wzruszające oświadczenie, podkreślając jego oddanie klubowi i miłość do barw „Królewskich”.
Mój ojciec był madridistą z serca. Przekazał nam miłość do Realu Madryt, byliśmy nierozłączni podczas każdego meczu - przekazał syn zmarłego.
W obliczu tragedii nawet sportowe emocje zeszły na dalszy plan – to wydarzenie przypomniało, jak cienka jest granica między radością a dramatem na stadionach, gdzie piłka nożna łączy, ale czasem też boleśnie przypomina o kruchości życia.

1 tydzień temu
11

![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·