Tragiczne wieści, nie żyje wicemistrz Polski. Miał tylko 23 lata

12 godziny temu 4

Środowisko sportów motorowych pogrążone jest w żałobie. Odszedł młody zawodnik, którego pasja, talent i determinacja zapowiadały wielką karierę.

Tragiczna wiadomość z Małopolski

W środę w mediach pojawiła się informacja, która wstrząsnęła fanami motocykli. Zmarł Patryk Piskorek – 23-letni zawodnik sportów motorowych, reprezentujący barwy AMK Gorce Nowy Targ. Klub potwierdził tę smutną wiadomość w poruszającym wpisie, podkreślając, że odszedł „nie tylko utalentowany zawodnik, ale przede wszystkim dobry kolega i wspaniały człowiek”.

Piskorek był znany ze swojej pozytywnej energii, ambicji i ogromnej pasji do motocykli. Na torze zawsze dawał z siebie wszystko, a poza nim – chętnie wspierał innych zawodników. Wiadomość o jego śmierci wywołała falę emocji w całym środowisku sportowym.

Kariera przerwana w najlepszym momencie

Patryk Piskorek należał do czołówki młodego pokolenia polskich motocyklistów. W wieku 23 lat miał już na koncie tytuł wicemistrza Polski w trialu oraz Puchar Polski w tej samej dyscyplinie. Występował również w zawodach międzynarodowych, m.in. podczas Mistrzostw Świata SuperEnduro w Gliwicach, gdzie godnie reprezentował Polskę.

Jego kariera nabierała rozpędu – coraz częściej mówiło się o nim jako o jednym z najbardziej obiecujących zawodników w kraju. Miał talent, determinację i wizję swojej sportowej przyszłości. Niestety, ta historia została brutalnie przerwana.

Społeczność sportowa żegna Patryka

Klub AMK Gorce Nowy Targ w emocjonalnym oświadczeniu podkreślił, że trudno pogodzić się z tak ogromną stratą. „To niepojęte, że już go z nami nie ma. Zawsze uśmiechnięty, pełen życia, z pasją, która porywała innych” – napisano w pożegnalnym komunikacie.

Kondolencje napływają z całego kraju – od zawodników, trenerów, działaczy i kibiców. Wielu z nich wspomina Piskorka jako przykład sportowca, który potrafił łączyć profesjonalizm z serdecznością i skromnością.

Choć miał przed sobą całe życie, jego pasja i osiągnięcia pozostaną inspiracją dla kolejnych pokoleń młodych motocyklistów.

Przeczytaj źródło