Tragiczny wypadek w Jastarni. Nie żyje 59-letni kitesurfer. Nie zdążył wejść do wody

1 miesiąc temu 23

Tragiczny wypadek w Jastarni

- Ok. godz. 12 dyżurny komendy został powiadomiony, że w Jastarni na ul. Polnej, w rejonie Zatoki Puckiej, leży zakrwawiony mężczyzna - przekazał w rozmowie z Gazeta.pl kom. Mirosław Monczak z Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Funkcjonariusze ustalili, że 59-letni mężczyzna przygotowywał się na plaży do pływania na desce kitesurfingowej. Po podpięciu latawca, bez założonej deski, w wyniku silnego podmuchu wiatru został porwany na wysokość kilku metrów. Upadł z dużą siłą na betonowy chodnik - relacjonował funkcjonariusz. 

59-letni kitesurfer nie żyje

- Obecni na miejscu świadkowie podjęli działania ratunkowe do czasu przyjazdu pogotowia. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna niestety zmarł - przekazał nam kom. Mirosław Monczak. Czynności na miejscu były wykonywane przy udziale prokuratura z Prokuratury Rejonowej w Pucku i lekarza sądowego. Jak ustaliliśmy, 59-letni mężczyzna pochodził z woj. mazowieckiego. Informację o wypadku jako pierwszy podał portal Rmf24.pl.  

Zobacz wideo Jakie podjąć kroki w przypadku zawału?

Czytaj również: "Silny wiatr w Polsce i sztorm na Bałtyku. IMGW ostrzega".

Źródła: Gazeta.pl, Rmf24.pl

Przeczytaj źródło