Trump walczy o swoje nazwisko na stadionie za miliardy dolarów

12 godziny temu 4

Prezydent USA Donald Trump chce, by stadion Washington Commanders, którego budowa pochłonie 3,7 miliarda dolarów, został nazwany jego imieniem. Według źródeł ESPN nieformalne rozmowy w tej sprawie już się odbyły, a decyzja może zależeć od władz Dystryktu Kolumbii oraz federalnych instytucji.

  • Prezydent USA Donald Trump chce, by nowy stadion Washington Commanders nosił jego imię.
  • Budowa stadionu ma kosztować 3,7 miliarda dolarów.
  • Według ESPN nieformalne rozmowy w tej sprawie już się odbyły.
  • Rzeczniczka Białego Domu podkreśliła, że Trump umożliwił odbudowę stadionu, ale nie podała szczegółów rozmów.
  • Ostateczna decyzja nie należy wyłącznie do Commanders.
  • Otwarcie nowego stadionu planowane jest na 2030 rok.
  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Nowy stadion powstanie na terenie dawnego obiektu (Robert F. Kennedy Memorial Stadium), który przez lata był domem tej waszyngtońskiej drużyny. Źródła z Białego Domu potwierdzają, że odbyły się już nieformalne rozmowy z przedstawicielami grupy właścicielskiej Commanders, kierowanej przez Josha Harrisa w sprawie nadania arenie imienia Donalda Trumpa.

Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, w rozmowie z ESPN stwierdziła: "To byłoby piękne, ponieważ to prezydent Trump umożliwił odbudowę nowego stadionu". Nie odpowiedziała jednak na pytania dotyczące szczegółów tych rozmów.

Obecnie prawa do nazwy nowego stadionu należą do klubu, który najprawdopodobniej będzie chciał sprzedać je sponsorowi - to powszechna praktyka w światowym sporcie. Jednak decyzja nie będzie zależała tylko od Commanders. "Nie mogą samodzielnie nazwać stadionu. W decyzję zaangażowane będzie miasto oraz federalna agencja zajmująca się parkami" - przekazali informatorzy ESPN.

Ostatnie słowo w tej sprawie będą miały Rada Dystryktu Kolumbii, która formalnie wynajmie stadion drużynie, i National Park Service, czyli agencja zarządzająca federalnym terenem, na którym powstanie obiekt. Otwarcie stadionu planowane jest na 2030 rok.

Budowa nowego stadionu to największy projekt rozwoju gospodarczego w historii Waszyngtonu. Commanders zainwestują 2,7 miliarda dolarów, a Dystrykt Kolumbii dołoży 1 miliard. Obiekt pomieści 65 tysięcy widzów i będzie częścią większego kompleksu z mieszkaniami, sklepami i infrastrukturą sportową.

Obecnie drużyna gra na Northwest Stadium w Landover w stanie Maryland, ale powrót na teren dawnego stadionu ma jednak duże znaczenie dla kibiców i właścicieli drużyny. 

W lipcu Trump zapowiedział, że zablokuje budowę stadionu, jeśli klub nie wróci do dawnej nazwy - Washington Redskins. Ta nazwa została zmieniona w 2020 roku z powodu kontrowersji jakie wywoływała m.in. wśród rdzennych Amerykanów. Obecni właściciele nie planują jednak powrotu do tej nazwy, mimo apeli części kibiców.

Przeczytaj źródło