Wobec Zbigniewa Ziobry i jego ludzi, środowiska skupionego kiedyś w Suwerennej Polsce, partii, która w latach 2015-23 kontrolowała między innymi Ministerstwo Sprawiedliwości, robi się coraz goręcej. Niemal codziennie media donoszą o nowych kłopotach stronników Ziobry i kolejnych działaniach prokuratury. Ziobryści krzyczą o bezprawiu i politycznej zemście, aktyw i najbardziej zaangażowany elektorat KO są zachwycone. Czy rządowi uda się zbudować na tym wszystkim?