Ziobro bez immunitetu. Ekspert prognozuje ruchy prokuratury

1 dzień temu 4

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze i wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. To oznacza zielone światło dla Prokuratury Krajowej.

Były minister sprawiedliwości stracił immunitet poselski. Prokurator generalny za rządów Zjednoczonej Prawicy jest podejrzewany o popełnienie 26 przestępstw w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości (Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej). Został powołany przez MS, by – w teorii – wspierać ofiary przestępstw. Następnie, dzięki zmianom wprowadzonym w Kodeksie karnym wykonawczym, które obejmowały zakres wydatkowania pieniędzy z FS, do katalogu zadań dopisano m.in. „przeciwdziałanie przyczynom przestępczości”, „podejmowanie przedsięwzięć o charakterze edukacyjnym i informacyjnym” itd., co otworzyło drogę do szerokiego finansowania wielu inicjatyw różnej kategorii.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości przebywa obecnie na Węgrzech. Z Budapesztu, z Centrum Praw Podstawowych, informował o powodzie, przez który zrezygnował z powrotu do Polski. Twierdził, że w Warszawie zaplanowano bowiem „prowokację”, dlatego też nie wsiadł na pokład samolotu, choć miał już wykupione bilety do Polski.

Biorąc pod uwagę miejsce pobytu byłego ministra – na jakie ruchy pozwolić może sobie PK? Na pytanie to w rozmowie z Onetem odpowiedział prezes Naczelnej Rady Adwokackiej oraz członek Trybunału Stanu.

Sejm zdecydował ws. immunitetu Ziobry. To dla prokuratury oznacza wolną drogę. Czy na pewno?

Załóżmy, że Ziobro nie zdecyduje się na powrót do Polski i wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech. Wtedy wymiar sprawiedliwości wykona dokładnie taki sam ruch, jak w przeszłości wobec europosła Marcina Romanowskiego. Przypomnijmy – były wiceszef MS również jest podejrzanym ws. nieprawidłowości dot. funkcjonowania FS za rządów PiS i też, tak jak założyciel Solidarnej (Suwerennej) Polski przebywa w Budapeszcie.

Adwokat Przemysław Rosati uważa, że ruch ws. Ziobry będzie miał ten sam skutek, co w przypadku Romanowskiego. – Gdy Sejm uchylił ochronę immunitetową, prokurator prowadzący śledztwo ws. nieprawidłowości przy wydawaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości prawdopodobnie zarządzi zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie. Doprowadzenie wykonuje policja na zarządzenie prokuratora. Tylko (...) niestety jest prawdopodobne, że to doprowadzenie się nie uda ze względu na nieobecność Ziobry w Polsce. W tej sytuacji śledczy będzie musiał wystąpić do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania, aby móc podejmować dalsze działania – tłumaczy mecenas.

Potem były PG ścigany będzie listem gończym. Wystawiony zostanie za nim też Europejski Nakaz Aresztowania. To wszystko, by stawił się na spotkanie z organami ścigania. – Warto podkreślić, że dopiero po tym przesłuchaniu zapadnie decyzja czy prokuratura będzie żądać dla polityka aresztowania na czas do trzech miesięcy. Dodatkowo sąd musi zgodzić się na wniosek o areszt tymczasowy – wyjaśnia szef NRA.

Zasiadający w składzie TS prognozuje, że „finał tej sprawy w stosunku do pana Ziobry będzie taki, jak w stosunku do pana Romanowskiego”. – Węgry odmówią jego wydania – podejrzewa adw. Rosati.

Śledztwo ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Oto co w swojej sprawie może zrobić polityk PiS-u

Pole do wykonania pewnych ruchów ma też były szef MS. Może on bowiem wystąpić o tzw. list żelazny. Wtedy otrzyma sądowe zapewnienie, że będzie mógł dopowiadać z tzw. wolnej stopy, a więc uniknie zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego – aresztu. To w zamian za to, że dobrowolnie weźmie udział w przesłuchaniu. Wydać może mu go sąd okręgowy.

Jednak prokuratura może dokumentu zwyczajnie nie podpisać.

Czytaj też:
Ziobro trafi do aresztu? Tak zagłosowali posłowie
Czytaj też:
Nietypowe okrzyki w Sejmie. Tusk zwrócił uwagę na ważny szczegół

Źródło: Onet.pl / YouTube/Sejm

Przeczytaj źródło