Szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek przyznał w rozmowie z "Super Expressem", że nie ufa Zbigniewowi Ziobrze. Podkreślił, że były minister sprawiedliwości, któremu grozi do 25 lat więzienia, może próbować ucieczki z kraju. "Prawo musi działać wobec każdego - także wobec Ziobry" - wskazał.
- Chcesz być na bieżąco? Więcej aktualnych informacji znajdziesz na RMF24.pl
Jak stwierdził Waldemar Żurek w rozmowie z gazetą, zarzuty dla Zbigniewa Ziobry dotyczą m.in. założenia przez niego grupy przestępczej i kierowania nią. Sąd weźmie też pod uwagę obawę ucieczki. Patrząc na to, jak zachował się Marcin Romanowski, jakoś nie mam zaufania do Zbigniewa Ziobry - ocenił minister sprawiedliwości.
Dodał, że wysokość kary, jaka grozi Ziobrze, może być jednym z powodów tymczasowego aresztowania. Jako inne przesłanki do stosowania aresztu Żurek wymienił też grożącą surową karę i matactwo. Chciałbym, żeby opinia publiczna mogła zapoznać się z dowodami w tej sprawie i ocenić, czy potwierdzają jego winę. Każdy powinien zobaczyć, że system działa sprawnie - zaznaczył.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że Zbigniew Ziobro posiada immunitet, w związku z czym "może przemieszczać się, gdzie chce".
Dopytywany o możliwość uniewinnienia byłego ministra sprawiedliwości przez prezydenta Karola Nawrockiego, szef MS powiedział, że "spodziewa się ułaskawień politycznych".
Widzieliśmy, co zrobił prezydent Duda z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Jeśli prezydent Nawrocki pójdzie tą drogą, to ja pokażę argumenty i społeczeństwo samo oceni, czy prezydent przykłada rękę do obrony zorganizowanych grup przestępczych, czy też jest rzeczywiście strażnikiem konstytucji - podsumował Żurek.

6 dni temu
6





English (US) ·
Polish (PL) ·