Żona Tomasza Jakubiaka przerwała milczenie. To łamie serce. Ludzie nie mieli pojęcia

5 godziny temu 3

Odszedł jako juror „MasterChefa”, ale przede wszystkim – jako kucharz, który zarażał pasją. Tomasz Jakubiak (1983–2025) zdobył serca widzów autorskimi programami i autentycznością, a jego nagłe odejście po walce z rzadkim nowotworem wstrząsnęło fanami. W specjalnym hołdzie TVN głos zabrała żona, Anastazja, odsłaniając nieznane kulisy życia i pracy ukochanego jurora.

Kim był Tomasz Jakubiak? Krótko o życiu i karierze

Tomasz Jakubiak (1983–2025) był jednym z najbardziej lubianych polskich kucharzy i osobowości telewizyjnych. Zaczynał jako szef kuchni, a szeroką rozpoznawalność zyskał dzięki autorskim programom w Canal+ Kuchnia („Jakubiak w sezonie”, „Jakubiak lokalnie”) oraz występom eksperckim w programach śniadaniowych. Od 2022 roku był jurorem „MasterChef Junior”, w 2023 dołączył do jury „MasterChefa”, a rok później oceniał także w „MasterChef Nastolatki”. Prywatnie w 2023 roku poślubił Anastazję (z d. Mierosławską), z którą wychowywał syna. Zmarł 30 kwietnia 2025 r. w Atenach. 

Żona Tomasza Jakubiaka przerwała milczenie. To łamie serce. Ludzie nie mieli pojęcia Tomasz Jakubiak chorował na rzadki nowotwór fot. TVN

Na co chorował? Rzadki, złośliwy nowotwór przewodu pokarmowego

Jesienią 2024 r. Jakubiak publicznie wyznał, że zmaga się z rzadkim nowotworem. Mówił wówczas, że diagnoza była dla niego „największym wyzwaniem w życiu”. Choroba objęła jelito i dwunastnicę, a z czasem dała przerzuty m.in. do kości (miednica, kręgosłup). To jeden z rzadziej występujących nowotworów układu pokarmowego, trudny diagnostycznie i o ciężkim przebiegu. 

Hołd w „MasterChefie” i poruszające wyznanie żony

W najnowszym, poświęconym mu odcinku „MasterChefa” na planie pojawiła się żona kucharza, Anastazja Jakubiak. Produkcja TVN oddała hołd zmarłemu jurorowi, a wdowa – po raz pierwszy tak szeroko – opowiedziała o jego relacji z programem i kulisach pracy. 

– MasterChef był zawsze dla niego drugim domem i ja się czuję tutaj jak w domu. Jestem otoczona taką miłością i opieką, jaką on mi dał – wyznała wzruszona Anastazja.

– Tomek żył tym programem. Wychodził z domu z uśmiechem, zawsze podekscytowany. Czuł się tu potrzebny. Dla niego to było miejsce, w którym mógł dzielić się pasją i energią, a nie tylko oceniać potrawy – powiedziała w rozmowie z produkcją – dodała.

Przeczytaj źródło